czwartek, 28 lutego 2008

NIE dla 6-latków w szkołach

Minister Edukacji Katarzyna Hall:

"Im młodsze dziecko, tym łatwiej je zmotywować do nauki. Wcześniej zachęca się je do czytania, pisania czy malowania. Łatwiej przychodzi mu potem nauka. Po za tym młodsze dzieci mają zupełnie inne nastawienie do życia w grupie niż te, które wychowują się w domu i opiekują się nimi rodzice czy babcia".

"Czy siedzenie w domu z bezrobotnymi rodzicami jest szczęśliwym dzieciństwem?"

"Już dziś zachęcam rodziców, by od września zapisywali pięciolatki do przedszkoli. Być może to one będą prekursorami obniżenia wieku szkolnego".

Zachęcam wszystkich czytelników do reakcji i podpisania się pod Listem Otwartym do Pani Minister Edukacji. W tym celu powstała strona, której zadaniem jest próba powstrzymania władz przed obowiązkowym odbieraniem rodzicom prawa do edukacji 6-latków.

Zapraszam - www.prawarodzicow.pl