niedziela, 28 grudnia 2008

Moc słabości

Biedny Józef - zawsze znajduje się na marginesie każdej bożonarodzeniowej historii, na marginesie sztuki, literatury. I po części słusznie. W Historii Bożego Narodzenia mężczyzna ze swoją siłą, przywódczą rolą, często dumą jest odsunięty na bok.

Bóg stawia w centrum kobietę – osobę pełną pokory, uniżenia i słabości. Nie człowieka w jego historycznym znaczeniu, ale człowieka w słabości jego natury - reprezentowanego przez kobietę, która ma do zaoferowania Bogu tylko słowa: ”Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego”.

Gdyby to wszystko było odpowiednio i często podkreślane oraz uznawane w naszym społeczeństwie, że Bóg wywyższył kobietę, która poczęła bez udziału mężczyzny sądzę, że nie słyszelibyśmy nigdy o takim zjawisku jak feminizm lub męski szowinizm.

(na podst. www.leithart.com )