piątek, 9 kwietnia 2010

Kto chce szczątki kości ks. Jerzego?

Portal wp.pl informuje:

W Warszawie odbyła się ekshumacja szczątków kapelana Solidarności. Dokonano jej m.in. po to, by pobrać cząstki kości, które po beatyfikacji staną się relikwiami. - Każda parafia, która zgłosi się z prośbą o relikwie, otrzyma je - mówi rzecznik białostockiej kurii ks. Andrzej Dębski.

Wyniesienie na ołtarze ks. Jerzego odbędzie się 6 czerwca na Placu Piłsudskiego w Warszawie. - Każda parafia w Polsce może poprosić o relikwie błogosławionego kapłana - mówi ks. Dębski.

Pierwszeństwo będzie jednak miała parafia w Suchowoli. Tutaj ksiądz Popiełuszko został ochrzczony, a umieszczenie relikwii w kościele pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła będzie "drugim ingresem do tej świątyni" - już męczennika, błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki.

Dla przykładu ks. Dębski przypomina, że np. w przypadku ks. Michała Sopoćki wydano ponad 500 relikwii.

____________________

Jestem oburzony nie tyle faktem, że ktoś rozkopuje groby i wyciąga z nich ciała zmarłych. To od czasu do czasu dzieje się przy okazji działań satanistycznych bojówek na cmentarzach.

Oburza mnie, że takie rzeczy czynią chrześcijanie, a wyciąganie z grobu szczątków kości zmarłego by rozsyłać je po setkach (tysiącach?) zgłaszających się parafii jest nie tylko brakiem szacunku dla wielkich zasług, cierpienia oraz ciała ks. Jerzego lecz świętokradztwem i czysto pogańską praktyką.

Chętnych na pewno nie zabraknie. Smutny i skandaliczy jest jedynie fakt, że kościół zamiast zająć się przybliżaniem wiernym Bożego Słowa, duszpasterską opieką wśród parafian (której wielu potrzebuje) zajmuje się pospolitym bałwochwalstwem zwodząc tysiące wiernych i kierując ich ku zabobonom w najczystszej formie.

Zastanawiam się jedynie ile osób wreszcie przejrzy z czym mamy tutaj do czynienia.