poniedziałek, 7 stycznia 2008

Postępowi chrześcijanie

"Postępowi chrześcijanie w rodzaju Obamy (ale nie tylko, wystarczy tu wspomnieć także choćby prymaskę episkopalian biskup Katherine Jefferts Schori) zazwyczaj tak bardzo chcą zmieniać struktury, że aż się im podporządkowują. Ewangelię zastępują zaś polityczną poprawnością - w imię której z Biblii wykreślają potępienia homoseksualizmu, a aborcję wpisują na własne sztandary, jako prawo kobiety... Niewiele ma to wspólnego z chrześcijaństwem i Ewangelią, ale może to wynikać z prostego faktu, że jeśli podstawą działania jest zmiana struktur, a nie siebie, to zazwyczaj kończy się na tym, że struktury zmieniają nas, a nie my struktury". Tomasz Terlikowski - doktor filozofii, dziennikarz i publicysta, redaktor naczelny serwisu ekumenizm.pl, żonaty i dzieciaty