wtorek, 21 października 2014

Głoszenie pokoju jest aktem wojny

... i obuwszy nogi, by być gotowymi do zwiastowania ewangelii pokoju - Efezjan 6.15

Głoszenie ewangelii pokoju to część duchowej walki. Głoszenie pokoju w świecie wojny jest aktem wojny. Zabieganie o pokój w czasie wojny jest elementem sztuki wojennej.

Gdziekolwiek Apostoł Paweł udawał się z ewangelią, tam napotykał na dwie reakcje: nawrócenie lub bunt. Gdyby ludzie zawsze częstowali mnie herbatą, kawą lub ciastem ilekroć mówię im o ewangelii, znaczyłoby to, że coś jest nie tak w tym jak głoszę. Jeśli opowiadamy o Jezusie pośrodku odstępczej kultury, pośrodku ludzi związanych przez grzech i wszyscy uważają nas za "wporzo gości", to znaczy, że przekazujemy im coś, co nie jest ewangelią.
Jeśli reakcją na obecność twojego kościoła w odstępczej kulturze jest irytacja wrogów ewangelii, to znaczy, że jesteś w zdrowym kościele, który wiernie głosi Chrystusa. Jeśli kościół jest zapraszany na salony przez wrogów ewangelii to znaczy, że jego poselstwo jest nie do odróżnienia od wartości świata.
Jeśli jest to reakcja na naszą obecność w świecie, to znaczy, że nie zakładamy duchowej zbroi (Ef 6.10-20). Poddaliśmy się. Wyruszamy w świat z białą flagą, by uniknąć napięcia w życiu. Chcemy pokoju, ale pokoju nie ma, zaś drogą do niego nie jest wywieszenie białej flagi, lecz wytrwałość w toczonych bitwach.

Pan Jezus nauczał, że życie wierzącego łączy się z konfliktem. Nie jest to konflikt wywoływany przez nas. Jest to konflikt, który jest wynikiem reakcji świata ciemności na obecność światła. 

Ten, który był uosobieniem dobra, łagodności, świętości przyszedł na świat. W jaki sposób świat Go przywitał? Czy przywódcy i możni częstowali go kawiorem i zapraszali do pałaców? Cała służba Jezusa wiązała się z napięciem, niesłusznymi oskarżeniami, konfliktami. Gdziekolwiek się udał z poselstwem pokoju, był witany oskarżeniami. Jeśli będziemy Go naśladowali, doświadczymy podobnych rzeczy. Dlatego głosimy ewangelę pokoju z mieczem (którym jest Słowo Boże) i tarczą (którą jest wiara) w rękach. Głosimy ewangelię pokoju jako element wojny z "nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich" (Ef 6.12).