czwartek, 25 września 2008

Chrześcijaństwo to kontynuacja starotestamentowego judaizmu

Jednym z dobrych sposobów zapoznania się z istotą chrześcijaństwa jest spojrzenie na jego hebrajskie korzenie. Często myślimy o chrześcijaństwie i judaizmie jako dwóch odrębnych religiach, prawie jak o buddyzmie i islamie. Jednak wcześni chrześcijanie nigdy tak siebie nie traktowali – uważali się raczej za wiernych wyznawców judaizmu. W rzeczy samej jedna z pierwszych kontrowersji w łonie chrześcijaństwa dotyczyła
kwestii tego, czy nie-Żyd, poganin, może stać się chrześcijaninem! Chrześcijanie uważali się za kontynuację i wypełnienie prawdziwego judaizmu. Zatem korzenie chrześcijaństwa sięgają dalej ni do pierwszego wieku – do króla Dawida, Mojżesza, Abrahama i w ostateczności do pierwszego człowieka, Adama. Wszystko we wcześniejszym judaizmie zapowiadało i wskazywało na dzieło Jezusa Chrystusa. Pierwsi uczniowie
niezmordowanie wyjaśniali, że Chrystus był wypełnieniem pradawnych obietnic judaizmu.
(...)

Kiedy więc rozmawiamy o chrześcijaństwie, musimy zrozumieć jego hebrajskie korzenie. Powinniśmy więc założyć, e chrześcijaństwo we wszystkim będzie przypominać judaizm, chyba że w pewnych kwestiach jednoznacznie wprowadzi zmiany. Możemy oczekiwać, że Pismo św., instytucje, podstawowe zasady, prawa, przemyślenia, życie rodzinne itd.
spotykane w judaizmie zostały wniesione do chrześcijaństwa, chyba że Chrystus, ostatni prorok, na mocy posiadanej władzy zmienił określone praktyki.


Douglas Jones, Dlaczego i co?