poniedziałek, 11 stycznia 2010

Co "mówi" twoje ciało?

Mędrcy przybyli do Jerozolimy i pytali o dokładne miejsce narodzenia Króla Żydowskiego. Jednocześnie bardzo wyraźnie oznajmiali jaki był cel ICH wizyty:
"Gdzie jest ten nowo narodzony król żydowski? Widzieliśmy bowiem gwiazdę jego na Wschodzie i przyszliśmy oddać mu POKŁON". - Mt 2:2

Celem był pokłon – wyraz hołdu. Postawą ciała oznajmili kim jest nowonarodzone dziecię. Ich respekt i szacunek wyraża się nie tylko w myślach i słowach, ale i gestach. Oznacza to, że nasza postawa wobec Boga uwidacznia się we wszystkim co robimy. Nasze czyny, nie tylko słowa, wskazują na to kim jest Chrystus w naszym codziennym życiu.

Dlatego choćby podczas nabożeństwa nie tylko siedzimy i słuchamy, ale również klękamy wyznając grzechy, stoimy śpiewając, podchodzimy składając ofiary, siedzimy przy sakramentalnym posiłku (Wieczerzy Pańskiej). Każda z tych postaw, gestów – ma swoje znaczenie. Wyrażamy w ten sposób, że uwielbiamy Boga nie tylko w niedzielny poranek lecz codziennie - naszymi ciałami.

Ap. Paweł napisał: "Wzywam was tedy, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali ciała swoje jako ofiarę żywą, świętą, miłą Bogu, bo taka winna być duchowa służba wasza". - Rzymian 12:1

Składanie ciał na ofiarę jest "duchową służbą" - nie zaś legalizmem lub mało znaczącą formą. Zaczynamy to czynić już podczas nabożeństwa. Naszą postawą, niewerbalnymi gestami KOMUNIKUJEMY pewne treści. Niestety wpływ oświeceniowego racjonalizmu na kościół spowodował, że zaczynamy lekceważyć powyższy aspekt chrześcijańskiej wiary.

To o czym piszę jest ważne choćby w kontekście uczestnictwa na nabożeństwie dzieci. Wielu chrześcijan wyprasza dzieci z nabożeństwa (np. przed kazaniem) uważając, że nie są one w stanie przyswoić intelektualnie jego treści. Tymczasem wyprowadzając dzieci z nabożeństwa czyli sprzed Bożej szczególnej obecności KOMUNIKUJĄ im pewne treści. Oczywiście uczenie dzieci właściwego zachowania podczas całego nabożeństwa jest bardzo trudne. Z pewnością nie wszystko będą w stanie zrozumieć, szczególnie podczas kazania, jednak uczą się w tym czasie wielu innych ważnych rzeczy:
- że są częścią kościoła,
- mają prawo i powinny być na całym nabożeństwie,
- powinny starać się zajmować odpowiednią postawę ze względu na szacunek wobec Boga.

Taka nauka trwa miesiącami i kościół powinien to rozumieć, jednak z czasem wydaje błogie owoce.