środa, 29 lutego 2012

Najczęstsze błędy związane z postem

W kalendarzu liturgicznym kościoła mamy 40-dniowy okres postu poprzedzający radość Zmartwychwstania. Dzisiejszy wpis, czyli post :) będzie dotyczył najczęściej spotykanych błędów jeśli chodzi o zrozumienie tego czym jest post i jaki jest jego cel. W następnym wpisie podzielę się natomiast refleksją nt. biblijnego znaczenia i symboliki postu. Zacznijmy jednak od błędów:

1. Post jest ograniczeniem przyjemności

(19) Ucztę urządza się dla zabawy, a wino rozwesela życie. – Kzn 10:19

W jednej ze stacji radiowych usłyszałem osobliwy pomysł ma wielkopostne postanowienie. Zaproponowano mianowicie wiernym, aby w ramach tegoż postanowienia ograniczyli …emisję dwutlenku węgla. Jeszcze inni wykorzystują post do zgubienia paru kilogramów, dowiedzenia sobie, że jak chcę, to mogę wytrzymać bez papierosa, piwa czy słodyczy. Przywołałem może dziwaczny przykład, aby zwrócić uwagę na to, jakie są motywacje naszych postanowień. Ograniczenie emisji CO2, odsunięcie od siebie cukierków, ciasta, papierosów na czas 40 dni może być przejawem naszych silnych postanowień, ale niekoniecznie musi być związane z nawróceniem. Jedzenie i przyjemność płynąca z niego są czymś dobrym dlatego jesteśmy wezwani do dzielenia się materialnymi dobrami, nie zaś ukrywaniem przed bliźnimi. Bóg nie chce nas katować rezygnacją z przyjemności. Post nie nam pokazać, że cieszenie się z jedzenia i dobrego wina oddala nas od Boga i są złe. Celem postu nie jest to aby człowiek rezygnował z przyjemności.

2. Zbliżenie do Boga oznacza oddalenie od jedzenia

29) Potem rzekł Bóg: Oto daję wam wszelką roślinę wydającą nasienie na całej ziemi i wszelkie drzewa, których owoc ma w sobie nasienie: niech będzie dla was pokarmem! – 1 Mj 1:29.

19) Przyszedł Syn Człowieczy, jadł i pił, a mówią: Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników. – Mt 11:19

Nie pościmy ponieważ jedzenie jest złe, oddala nas od Boga i zamazuje nam Jego obraz, bliskość. Jezusa, o którym nie ma wątpliwości, że miał i ma najdoskonalszą więź z Ojcem, nazywano żarłokiem i pijakiem. Powód był prosty: korzystał i cieszył się z jedzenia w inny sposób oraz zapewne w większym stopniu niż uczeni w Piśmie. Bywał wśród grzeszników, od których stronili faryzeusze. Zasiadał z nimi do stołu, jadł i pił.

Przez wieki w historii kościoła poszczenie było związane z ćwiczeniem ciała, z samoopanowaniem. Mówiono: Powstrzymanie od przyjemności ciała – jedzenia i picia jest ćwiczeniem duszy, przygotowaniem do życia w bezcielesnym ciele. Oczywiście jest to zupełnie niebiblijne myślenie. W poście bowiem nie chodzi o ćwiczenia w samoopanowaniu lub o słyszenie Bożego głosu "na głodniaka". Pusty żołądek wcale nie pomaga w lepszym słyszeniu głosu Bożego. Jedzenie tylko nie przeszkadza, ale wręcz pomaga nam w więzi z Bogiem. Obrazuje nam ono, że jesteśmy zależni od Boga, musimy się odżywiać by jeść. To obraz duchowej prawdy mówiącej nam o tym, że Jezus jest chlebem, który z nieba wstąpił aby dać nam życie wieczne. Musimy karmić się tym chlebem by żyć. Jedzenie jest zatem dobre i pomocne w rozumieniu naszej więzi z Bogiem. W poście nie chodzi więc o manifestowanie, że jedzenie przeszkadza w modlitwie i skupieniu, że właściwie możemy jakiś czas wytrzymać bez niego. Nie chodzi też o zarobienie na Bożą łaskawość: Boże popatrz, nie jem mięsa, czekolady i nie chodzę do kina. Odmawiam sobie tego co daje mi radość w życiu, a Tobie przecież o to chodzi abym odmawiał sobie radości. Nie, Bóg taki nie jest.

Post może być okresem radości jeśli wejdziemy w niego z uporządkowanym sercem. Z uporządkowanymi relacjami. Jeśli nie mamy na to ochoty – to odstawianie jedzenia, wyrzeczenia będą zwykłym faryzejstwem, hipokryzją. Jeśli nie chcemy przebaczyć, pielęgnujemy w sobie złość, gniew – to nasz post nie będzie miał żadnego znaczenia.
 

3. W poście chodzi o opanowanie ciała, zmysłów, pragnień.

(20) Jeśli tedy z Chrystusem umarliście dla żywiołów świata, to dlaczego poddajecie się takim zakazom, jakbyście w świecie żyli: (21) nie dotykaj, nie kosztuj, nie ruszaj? (22) Przecież to wszystko niszczeje przez samo używanie, a są to tylko przykazania i nauki ludzkie. (23) Mają one pozór mądrości w obrzędach wymyślonych przez ludzi, w poniżaniu samego siebie i w umartwianiu ciała, ale nie mają żadnej wartości, gdy chodzi o opanowanie zmysłów. – Kol 2:23.

Post w Biblii nie jest okresem ascetycznej samokontroli, duchowym ćwiczeniem na samoopanowanie. Nie chodzi w nim o pokazanie, że potrafimy spędzić dzień bez jedzenia, albo, że umiemy żyć bez ulubionego serialu i wieprzowiny. Takie rzeczy nie mają wiele wspólnego z duchową dojrzałością i rozwijaniem w sobie pobożnej postawy. Apostoł Paweł wyraźnie zaprzecza wartości tego typu "ćwiczeń".

4. Post jest manifestacją własnej duchowości

(14) Bo jeśli odpuścicie ludziom ich przewinienia, odpuści i wam Ojciec wasz niebieski. (15) A jeśli nie odpuścicie ludziom, i Ojciec wasz nie odpuści wam przewinień waszych. (16) A gdy pościcie, nie bądźcie smętni jak obłudnicy; szpecą bowiem twarze swoje, aby ludziom pokazać, że poszczą. Zaprawdę powiadam wam: Odbierają zapłatę swoją. (17) Ale ty, gdy pościsz, namaść głowę swoją i umyj twarz swoją. - (Ew. Mateusza 6:14-17)

Jezus nie potępia publicznego postu, tak jak nie potępia publicznej modlitwy, uwielbienia. Potępia raczej religijne czynności wykonywane w celu zachwycenia ludzi, a nie Boga. Potępia post, który ma na celu pokazać pobożność ludziom, a nie okazać skruchę Bogu. Nie powinniśmy pościć by pokazać innym, że robimy coś czego oni nie robią. Przeciwnie nasz Pan nakazał pościć tak jakby to było przygotowanie na świętowanie: namaść głowę swoją i umyj twarz swoją. Post to sprawa między nami, a Bogiem. Nie pośćmy na pokaz. Jeśli to robimy – to uznanie niektórych będzie jedną nagrodą jaką otrzymamy.

Szatan niekiedy cieszy się z pewnego rodzaju modlitwy i pewnego rodzaju postu. Z jakiej modlitwy? Z długiej, najlepiej na klęczkach, ale wznoszonej tylko wtedy gdy wokół są ludzie. Szatan będzie zachęcał do hojnego ofiarowania jałmużny, ale w taki sposób aby wszyscy o tym wiedzieli. Będzie wreszcie zachęcał do postu i umartwienia ciała, najlepiej tak by było to widać po wychudzonej twarzy i podkrążonych oczach. Wtedy inni wreszcie docenią jak bardzo blisko Boga żyjemy.

Przeczytaj również: "Biblijne znaczenie i symbolika postu"