środa, 29 stycznia 2020

Nabożeństwo ukierunkowane na młodych

Drogi Pastorze,

Pragnienie przyciągnięcia młodych ludzi do twojego kościoła poprzez oferowanie im niezliczonej liczby programów dla ich grupy wiekowej i ukształtowanie nabożeństwa w czysto rozrywkowym modelu przyniesie odwrotny efekt. Będzie on widoczny przynajmniej na trzy sposoby: 

Po pierwsze, nie utrzyma to młodych ludzi w długoterminowej perspektywie. Ogólnie rzecz biorąc, takie modele będą miały dużą rotację nowych osób, ale także wysoki odsetek podróżników do innych wspólnot. Będzie stały przypływ nowych ludzi, ale wielu z nich przejdzie na bardziej zielone pastwiska i doświadczenia. Krótko mówiąc, nie zapewnia to długoterminowego członkostwa i uczniostwa.

Po drugie, stworzy to środowisko ekscytacji i podniecenia bez mądrości. Starsi święci szybko zauważą, że życie kościoła jest jednostronne. W ten sposób nastąpi utrata mądrego wkładu i biblijnej wierności. Trudno przeoczyć, że istnieją ważne biblijne teksty, które mówią bezpośrednio o potrzebie starszych świętych w kościele. "Wspomnij dni dawne, rozważcie lata dawnych pokoleń, Zapytaj ojca twego, a oznajmi ci, starszych twoich, a powiedzą ci" (Pwt 32:7). Jeśli model kościelny koncentruje się na młodości, osiągnie swój cel ze szkodą dla własnego ciała. Podniecenie bez mądrości jest destrukcyjne.

W końcu, taki kierunek doprowadzi do powstania niezrównoważonego systemu, w którym kreatywność i nowoczesność zastępują czystą Ewangelię i rolę Wieczerzy Pańskiej jako rzeczywistych, Bożych środków przemiany. Jeśli wszystko musi być nowe, to nawet pragnienie nowości w końcu zblaknie. Nikt nie jest w stanie znieść życia w ciągłej nowości. Życie chrześcijańskie - podobnie jak nabożeństwo - odbywa się przez proste i konsekwentne powtarzające się czynności oraz nawyki. 

Z poważaniem,
Pastor Uriesou Brito

Autor jest pastorem kościoła reformowanego Providence Church (CREC) w Pensacola na Florydzie (USA)
tłum. Paweł Bartosik