piątek, 10 czerwca 2022

Zielonoświątkowe kazanie Piotra

Pięćdziesiątnica 2022 - Zielonoświątkowe kazanie Piotra

PIĘĆDZIESIĄTNICA – NOWY ROZDZIAŁ W HISTORII KOŚCIOŁA

Tekst, któremu dziś się przyglądamy jest pierwszym zapisanym kazaniem św. Piotra. Zostało ono wygłoszone w Dniu Zesłania Ducha Świętego. Jest ważne dla zrozumienia tego, co wydarzyło się w Pięćdziesiątnicę.

Pamiętamy, co się wydarzyło. Mówią o tym pierwsze cztery wersety drugiego rozdziału (2:1-4).

Piotr więc wyjaśnia znaczenie tego wydarzenia. I w swoim kazaniu podkreśla, że Zesłanie Ducha Świętego było przełomowe w historii Kościoła. Mówię „w historii Kościoła”, ponieważ niekiedy można spotkać się z twierdzeniem, że sama Pięćdziesiątnica była początkiem Kościoła. I owszem, jest w tym część prawdy. Ale tylko część. Mianowicie taka, że Zesłanie Ducha było początkiem wielonarodowego, wielokulturowego Kościoła – kościoła, który nie był już złożony z Żydów plus jednostek spośród narodów. Oznaczała ona początek Kościoła, w którym nie ma już podziału na Żyda i Greka, w którym wszelkie językowe, narodowe różnice zostały zniesione. W którym wreszcie przedstawiciele narodów zostają dołączeni w niespotykanej skali, a apostołowie i inni wierzący stają się siewcami ziarna Bożego Słowa na całym świecie.

Ale Pięćdziesiątnica nie była początkiem Kościoła rozumianego jako Boży lud, jako widzialna, zorganizowana społeczność wierzących, których powołał Pan Bóg. Bóg od Księgi Rodzaju miał swój Kościół, wspólnotę, którą powołał, nadał znaki, obietnice i odpowiedzialności. Możemy sięgnąć do czasów Abrahama, ale nawet do Adama i Ewy, którzy już na początku tworzyli nie tylko małżeństwo, lecz i wspólnotę wiary.

POTRZEBA KAZANIA

Kazanie Piotra w Dniu Pięćdziesiątnicy jest w zasadzie interpretacją nadprzyrodzonego wydarzenia jakim było Zesłanie Ducha Św. na człowieka. Wydarzył się cud. Sam Bóg, Trzecia Osoba Trójcy Świętej zstępuje na wierzących i wyposaża wierzących w moc, siłę, odwagę do głoszenia Ewangelii. Ale zwróćcie uwagę, że ludzie różnie to wydarzenie rozumieli. Świadkowie tego wydarzenia byli skonfundowani! Nie wiedzieli co o tym sądzić!

To wszystko oznacza, że cud bez wyjaśnienia może być różnie rozumiany. Jezus dokonywał wielu cudów, a jednak wielu nie rozumiało tego, co On robi.

Wielu chrześcijan uważa, że cuda przekonają niewierzących. Otóż Zstąpienie Ducha pokazuje, że niekoniecznie. Duch zstąpił i ludzie zaczęli mówić językami. Jak zareagowali świadkowie? Upili się młodym winem! Widzieli cud i odpowiedzieli: upili się!

Dlatego, aby zrozumieć cud musi go ktoś zinterpretować. Co ten cud oznacza? Jakie jest jego źródło i znaczenie? Niektórzy np. opowiadają o cudach eucharystycznych, że np. hostia zaczęła krwawić. I dodają: jest to dowodem tego, że hostia jest rzeczywistym Ciałem Chrystusa. Przecież cud na to właśnie wskazuje!

No i tu jest problem. Bo po pierwsze, czy to na pewno był cud? Po drugie, sam  cud nie mówi nam co oznacza. Może krwawiące serce oznacza, że Bóg się smuci, gdy ludzie uprawiają kult eucharystyczny? Może ta krew oznacza sąd nad tymi, którzy dopuszczają się bałwochwalstwa? Może tak, może nie.

Aby zrozumieć znaczenie chleba eucharystycznego potrzebujemy nie tyle cudu w Sokółce, co raczej Biblii. To tylko przykład, który oznajmia, że cud potrzebuje interpretacji Bożego Słowa. I kazanie Piotra w Dniu Zielonych Świąt jest interpretacją tego, co się wydarzyło. I jest pierwszym w Biblii głoszeniem orędzia Ewangelii po Wniebowstąpieniu Jezusa.

Dlatego tak ważne jest głoszenie Słowa Bożego. Nie prowadzimy ludzi do cudów, by sobie je zinterpretowali po swojemu. Prowadzimy ludzi do Jezusa. I to On nadaje cudom konkretne znaczenie w Jego Słowie. I tam się kierujemy!

ODWAGA PIOTRA

Mówiąc o kazaniu Piotra zacznijmy od tego, że jest to zupełnie inny Piotr niż ten, którego widzimy po ukrzyżowaniu Jezusa. Tamten Piotr boi się przyznać do Jezusa, ukrywa się ze strachu przed Żydami. Tu Piotr jest odważny! Co czyni tą różnicę? Dwa wydarzenia: Spotkanie ze zmartwychwstałym Chrystusem i napełnienie Duchem Świętym! Piotr jest pełen Ducha i mówi z odwagą.

Mówi zgromadzonym Żydom, że wyście zabili Mesjasza (w.23-24). Mówi o konieczności żalu za grzechu i nawróceniu do Jezusa. Obecność Ducha czyni różnicę! Przemienia człowieka nie tylko z niewierzącego w wierzącego, ale i z biernego w aktywnego. Ze zlęknionego w odważnego. Z pasywnego w zaangażowanego!

PROROCTWO JOELA

Piotr zaczyna od wyjaśnienia, że ci ludzie nie są pijani. Bo jest dopiero trzecia godzina dnia. TGD. J  A więc jeszcze za wcześnie na takie ekscesy! Natomiast tutaj ma miejsce to, co zapowiadał prorok Joel. I dalej Piotr cytuje Joela (w.17-21).

Joel zapowiada wylanie Ducha w dniach ostatnich. Piotr zaś mówi, że TUTAJ to ma miejsce. Wniosek jest prosty. „Dni ostatnie” to wyrażenie, którego niektórzy pisarze Nowego Testamentu używali do opisania okresu między narodzeniem Jezusa a Jego powtórnym przyjściem (2 Tm. 3:1; Hbr. 1:2; Jk 5:3; 1 P 1:5, 20; 2 P 3:3; 1 J 2:18; Jd 18).

Zatem kiedy Biblia mówi o dniach ostatnich, nie mówi o tym krótkim okresie przed powtórnym przyjściem Jezusa. O jakiejś nieokreślonej przyszłości. Mówi o czasach, w których Jezus przyszedł na świat. Dlatego spełnienie słów proroka Joela nie dotyczy XXI wieku lub przyszłości, lecz Piotr uczy nas: tutaj! W Pięćdziesiątnicę!

Kolejna rzecz: zstąpienie Ducha oznaczało dwie rzeczy:

- cudowne znaki wśród ludzi

- znaki na niebie

Wśród ludzi i to znów zobaczcie skalę, bo to jest tu podkreślone. Już nie tylko Duch działa lokalnie, ale działa w sposób globalny, szeroki. Nadprzyrodzone znaki, które opisane są w Dziejach Apostolskich, takie jak języki i proroctwa były właśnie znakiem, że Duch Święty zstąpił, że Bóg przemawia językami wszystkich narodów. Dlatego Żydzi nie powinni robić poganom problemów w przyjęciu ich do Kościoła. Duża część listów tego dotyczy. Poganie nie muszą się obrzezywać, zachowywać przepisów ceremonialnych prawa itd. Skąd apostołowie wiedzieli, że Bóg przyjmuje pogan? Poprzez cudowne znaki, które zawsze towarzyszyły Zstąpieniu Ducha. Tak było podczas zawarcia przymierza na Synaju: tam Bóg manifestował cuda i znaki w skali wcześniej niespotykanej. I tak było podczas inauguracji Nowego Przymierza, gdy Bóg przemawia językami narodów, co oznacza misję Kościoła z docieraniem z Ewangelią na wszystkie krańce ziemi.

Języki są jednak nie tylko dobrą nowiną dla narodów. Są znakiem sądu nad Izraelem. Oto Bóg przemawia do Izraela językami pogan, co w Starym Testamencie oznaczało najazd obcojęzycznych armii. Izrael nie słuchał proroków mówiących po hebrajsku, więc Bóg przemawiał do nich językiem Egipcjan, Asyryjczyków, Babilończyków, którzy byli laską sądu Bożego nad niewiernym ludem Izraela. Zatem kiedy Izrael słyszy obce języki, dobrze wiedzieli: oto zbliża się sąd. Jego kulminacją było zburzenie świątyni w Jerozolimie.

Po drugie, mamy znaki na niebie (w.19-20). To symboliczny język apokaliptyczny oznaczający sąd. Dlaczego Piotr cytuje te słowa w Dzień Zesłania Ducha Świętego? Czy wówczas to się wydarzyło i miał miejsce sad? Owszem: struktury ówczesnego świata, gdzie Izrael odgrywał w Bożym planie centralne miejsce się chwieją. Pamiętacie: ciała niebieskie rządzące dniem i nocą symbolizują zwierzchności i władców ziemi. Oto Piotr (słowami Joela) zapowiada sąd nad przywódcami Izraela i nad samym Izraelem, który odrzucił Mesjasza.

Ale dodaje: jest nadzieja. Jest ratunek.

w.21 - Wszakże każdy, kto będzie wzywał imienia Pańskiego, zbawiony będzie.

A więc ten ratunek jest w Jezusie. W tym, że człowiek będzie wzywał Jego imienia. W ten sposób przychodzi zbawienie. Wzywaj imienia Pańskiego. Zaufaj Jemu. Poddaj się Jego woli.

ZMIANY

Piotra cytując Joela oznajmia: odrzuciliście Świętego, zabiliście go. Bóg go uwierzytelnił, ale wyście odrzucili obiecanego Mesjasza, krzyżując go i oddając w ręce pogan.

Ale Bóg Go wzbudził z martwych:

w. 24-27  ale Bóg go wzbudził, rozwiązawszy więzy śmierci, gdyż było rzeczą niemożliwą, aby przez nią był pokonany. Dawid bowiem mówi o nim: Miałem Pana zawsze przed oczami mymi, Gdyż jest po prawicy mojej, abym się nie zachwiał. Przeto rozweseliło się serce moje i rozradował się język mój, A nadto i ciało moje spoczywać będzie w nadziei, Bo nie zostawisz duszy mojej w otchłani I nie dopuścisz, by święty twój oglądał skażenie

Piotr cytuje tu Psalm 16:10: Bo nie zostawisz duszy mojej w otchłani, Nie dopuścisz, by twój pobożny oglądał grób (Księga Psalmów 16:10).

 To słowa Dawida, w których Dawid pisze w 1 osobie. Piotr zaś odnosi je do Jezusa. Powód jest prosty: Dawid oglądał skażenie. Został pogrzebany, Jego ciało poszło do prochu. Chrystus zaś nie pozostał w otchłani, w krainie umarłych. Nie pozostał w grobie.

 Dalej. Piotr cytuje Psalm 110:1.  Psalm Dawidowy.Rzekł Pan Panu memu: Siądź po prawicy mojej, Aż położę nieprzyjaciół twoich jako podnóżek pod nogi twoje!

 I komentuje go: to nie Dawid wstąpił do nieba. Te Psalmy, w które wierzycie – mówi do Żydów – odnoszą się nie do samego Dawida, ale do Jezusa.

To właśnie On odpowiada za to, co teraz widzicie.

w.33. - wywyższony tedy prawicą Bożą i otrzymawszy od Ojca obietnicę Ducha Świętego, sprawił to, co wy teraz widzicie i słyszycie.

To On posłał Ducha, jak sam zapowiadał w Ewangeliach, że odejdzie do nieba i pośle Pocieszyciela. Cytat Piotra z Księgi Joela to bardzo ważny argument za bóstwem Chrystusa. Bóg w Księdze Joela oznajmia, że On wyleje On Ducha (w.17- „mówi Pan”). Piotr jednak oznajmia, że Jezus sprawił to, co wy teraz widzicie. Konkluzja jest taka, że Jezus jest Bogiem.

 U Joela (2:32) czytamy, że każdy, kto wzywa imienia Pana (a więc imienia Jahwe) będzie zbawiony. Tu Piotr mówi, że każdy, kto wzywa imienia Pańskiego (mówi o Jezusie) będzie zbawiony. Wniosek? Jezus jest Panem, jest Jahwe. To samo mówi Paweł w Liście do Rzymian 10:13. Jezus jest Panem, którego imię powinniśmy wzywać, jeśli chcemy być zbawieni.

DUCH PROWADZI DO JEZUS

I tu powinniśmy zauważyć bardzo ważną i praktyczną rzecz. Zauważmy, że Pięćdziesiątnica jest wydarzeniem dotyczącym Ducha Świętego. Duch Świętym zstąpił. Znakiem tego były języki ognia nad głowami obecnych. Żydzi są zdziwieni. Zastanawiają się to oznacza, jak rozumieć to wydarzenie?

I zaskakujące jest to, że Piotr wyjaśniając znaczenie Zstąpienia Ducha zaczyna od sprostowania zarzutów, że ci ludzie są pijani. A następnie wyjaśniając to znaczenie nie opowiada o samym Duchu Świętym. Nie rozpoczyna monologu o tym jakich to doświadczeń należy nabywać, o jakie dary Ducha należy zabiegać.

Piotr kieruje uwagę słuchaczy na… Jezusa, na Jego dzieło!

Opowiada o tym, że Jezus jest Chrystusem (w.27). Mówi, że to, co widzicie w Dniu Zielonych Świąt jest dziełem Jezusa. O Jezusie prorokował Dawid. Duch jest jak wyciągnięty palec Boży wskazujący na Syna Bożego, albo jak ręka Boga, która prowadzi nas do Jezusa.

WEZWANIE DO NAWRÓCENIA, A NIE EKSCESÓW 

Słuchacze Piotra rozumieli, że Zstąpienie Ducha oznacza konieczność zmiany. Piotr powiedział im o dziele Jezusa i obietnicy zesłania Ducha, która właśnie na ich oczach miała miejsce.

Słuchacze Piotra wiedzieli, że to domaga się odpowiedzi. Zapytali więc:

w.37 - A gdy to usłyszeli, byli poruszeni do głębi i rzekli do Piotra i pozostałych apostołów: Co mamy czynić, mężowie bracia?

Jaka była odpowiedź Piotra? Piotr nie mówi: Macie szukać cudów, mówić językami. Mówi natomiast:

w.38 - A Piotr do nich: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego.

Co to oznacza? Opamiętanie oznacza żal za grzechy i zwrócenie się ku Jezusowi. Od czegoś się odwracasz i do czegoś zwracasz. To nie dodanie Jezusa do dotychczasowego życia. To odwrócenie się od grzechu i życie dla Boga.

To przemówienie było pierwszym po Wniebowstąpieniu Jezusa wezwaniem Żydów do pokuty i wiary w Jezusa. Ten motyw widzimy w całej księdze Dziejów Apostolskich (3:19; 10:43; 11:18). Czyli Duch zstąpił. I co z tego? A więc się nawróć i jeśli nie byłeś ochrzczony, to daj się ochrzcić.

Czyli Pięćdziesiątnica wymaga odpowiedzi zaufania Jezusowi. Wymaga pokuty z grzechu, zwrócenia się do Boga. Pomyślcie o takiej ilustracji: Jezus jest jak auto, które wiezie cię do miasta. Ojciec jest jak Miasto, do którego zmierzasz. A Duch jest jak paliwo, które cię uzdalnia do podróżowania.

WY I WASZE DZIECI

Ale Piotr nie kończy na wezwaniu do opamiętania i obietnicy Ducha, dla tych, którzy to uczynią i zostaną ochrzczeni.

Dodaje bardzo ważne słowa:

w.39 - Obietnica ta bowiem odnosi się do was i do dzieci waszych oraz do wszystkich, którzy są z dala, ilu ich Pan, Bóg nasz, powoła.

Obietnica Ducha to realizacja nie tylko proroctwa Joela, ale także obietnicy, którą Bóg dał Abrahamowi. Jedną z obietnic jest to, że Bóg będzie Bogiem Abrahama i jego potomstwa. A znakiem tej obietnicy było obrzezanie, które Bóg dał Abrahamowi, ale również jego potomstwu. Dzieci były więc objęte tą obietnicą i Piotr w zasadzie się do niej odwołuje.

I ustanowię przymierze moje między mną a tobą i potomkami twoimi po tobie według pokoleń ich jako przymierze wieczne, abym był Bogiem twoim i potomstwa twego po tobie (Rdz 17:7).

A to jest przymierze moje, przymierze między mną a wami i potomstwem twoim po tobie, którego macie dochować: obrzezany zostanie u was każdy mężczyzna. Obrzeżecie mianowicie ciało napletka waszego i będzie to znakiem przymierza między mną a wami (Rdz 17:10-11).

Piotr w pierwszej kolejności mówi do Żydów. Obietnica Ducha Świętego jest dla was i dla waszych dzieci. A więc nic nowego. To jest pierwsza grupa, którą Piotr wymienia. Wy (Żydzi) i wasze dzieci. Obietnica skierowana do Abrahama również brzmiała: wy i wasze dzieci. Słowa Piotra to więc echo obietnicy Abrahamowej. Ale na tym nie kończy: mówi także, że dotyczy wszystkich spośród narodów, ilu ich Pan Bóg powoła.

Iz 44:3 - Gdyż wyleję wody na spieczoną ziemię i strumienie na suchy ląd; wyleję mojego Ducha na twoje potomstwo i moje błogosławieństwo na twoje latorośle.

Potomstwo Abrahama to nie tylko Żydzi, ale ludzie z wszystkich narodów liczni jak gwiazdy na niebie i jak piasek, co również Bóg obiecał Abrahamowi.

A więc zasada: wy i wasze dzieci pozostaje po wylaniu Ducha Świętego. Bóg wciąż działa poprzez pobożne rodziny i wciąż obejmuje błogosławieństwami dzieci. Dzieci wciąż są uczestnikami obietnicy i przymierza. To się nie zmienia. Przeciwnie. Piotr potwierdza tę zasadę w tych słowach, ale nie tylko w nich. Potwierdzeniem tych słów są chrzty domostw, które praktykowali apostołowie. Zasada „wy i wasz” dom jest wciąż niezmienną zasadą Biblii i przyjście Jezusa, Zesłanie Ducha nie tylko jej nie zmienia, lecz wręcz potwierdza. Zatem Zesłanie Ducha to realizacja Bożych obietnic, które złożył Abrahamowi.

ŻYCIE PIERWSZEGO KOŚCIOŁA

Jaka była odpowiedź słuchaczy na słowa Piotra? Była niesamowita. 3 tysiące ludzi przyjęło chrzest. Ale na tym nasze chrześcijaństwo się kończy. Nie kończymy na chrzcie. Przeciwnie, rozpoczynamy od chrztu. Przejście przez wodę było początkiem wędrówki Izraela jako wolnego ludu.  

W  kilku ostatnich wersetach drugiego rozdziału czytamy o tym, jak ci, którzy uwierzyli i zostali ochrzczeni, żyli jako chrześcijanie.

Łukasz opisuje 4 czynności pierwszych chrześcijan:

- nauczanie apostolskie

Czyli trwali w prawdzie. To prawda była fundamentem ich wspólnoty. Jak można było ją usłyszeć? Co było jej treścią? Nauka apostołów. Dlaczego apostołów? Ponieważ apostołowie usłyszeli i zobaczyli prawdę w Jezusie i zostali posłani przez Jezusa. Kto was słucha, mnie słucha – powiedział Jezusa. Kto was odrzuca – mnie odrzuca. Gdzie możemy dowiedzieć się o treści nauki apostolskiej? W Piśmie Świętym.

- wspólnota

A więc dzielili ze sobą życie. Wspierali się w potrzebach materialnych i wszelkich innych. Nie było to życie w obojętności na drugiego.

- modlitwa

Kościół żywy to kościół, który się modli. Wiara to nie zestaw poglądów. To więź z Bogiem. W jaki sposób przejawia się jakakolwiek więź? Na komunikacji. A modlitwa to komunikacja z Bogiem.  Piotr za chwilę idzie na modlitwę do świątyni (Dz 3:1): A Piotr i Jan wstępowali do świątyni w godzinie modlitwy, o dziewiątej. 

Apostołowie modlili się odważnie na swoich zgromadzeniach (Dz 1:24): Potem modlili się tymi słowy: Ty, Panie, który znasz serca wszystkich, wskaż z tych dwóch jednego, którego obrałeś.

- łamanie chleba

Łukasz celowo używa określenia „łamanie chleba”, a nie „na posiłkach”, albo „na kolacjach”. Łamanie chleba to czynność, którą wykonał Pan Jezus podczas Wieczerzy Pańskiej. Łamanie chleba na pamiątkę dzieła Jezusa oznacza, że Wieczerza była centralnym elementem zgromadzeń chrześcijan w każdy Dzień Pański, w niedzielę.

Zatem pamiętajmy, że dzieło zbawienia byłoby dla nas teorią o ile Duch Święty by nie zstąpił i nie przyprowadził nas do Jezusa. Ojciec zaplanował twoje zbawienie, Jezus dokonał zbawienia na krzyżu, zaś Duch Święty wprowadza błogosławieństwa dzieła Jezusa w życie człowieka. On nas ożywia, zradza na nowo, oczyszcza, uświęca, wyposaża w dary. I prowadzi do Jezusa. Chodź w Duchu, co oznacza, prowadź uświęcone życie godne ucznia Jezusa.