Czasami spotykam się z pytaniami jak z protestanckiej perspektywy rozumieć fragmenty o "związywaniu i rozwiązywaniu: grzechów? Np. Jn. 20:22-23 A to rzekłszy, tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego. Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są zatrzymane.
Fragment z Ewangelii Jana jest powierzeniem kościołowi autorytetu Chrystusa. Kościół jest filarem i podwaliną prawdy (1 Tm 3:15), jest sługą i Ciałem Chrystusa (1 Kor 12:27). Dlatego decyzje kościoła są rozpoznawane w niebie i powinny być honorowane przez wszystkich, którzy uważają się za uczniów Chrystusa. Oczywiście nie znaczy to dowolności jeśli chodzi o orzeczenia kościoła. Wciąż jego przywódcy powinni pamiętać, że są sługami delegowanymi do sprawowania pieczy w Ciele, które należy do Chrystusa (nie do nich). Kiedy kościół orzeka o włączeniu i wyłączeniu kogoś do i ze społeczności Ludu Bożego to nie tylko ogłasza, ale i podejmuje decyzje, które są "związywane w niebie" - zgodnie z Mt 18:18. Zastosowanie słów z Jn 20:22-23 (oraz Mt 18) odbywa się w naszym kościele np. podczas zapewnienia o przebaczeniu podczas nabożeństwa, które ma miejsce tuż po wyznaniu grzechów na początku liturgii. Bóg podnosi nas z kolan i Pastor w imieniu Chrystusa kieruje do zgromadzonych chrześcijan słowa Pisma Św. mówiące o odpuszczeniu win i pojednaniu z Bogiem ilekroć z wiarą w zastępczą ofiarę Chrystusa wyznajemy nasze występki. Np. 1 Jana 1:9 - Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości.
Kto może w kościele "związywać i rozwiązywać"? Myślę, że Pismo w jasny sposób uczy, że Bóg ustanowił w Izraelu i w kościele starszych Ludu (pastorów), by to właśnie oni mądrze, wiernie i bogobojnie zarządzali trzodą Pańską. Im powierzony został autorytet prowadzenia kościoła - w szczególności poprzez służbę Słowa i modlitwę (Dz.Ap. 6:4).