Postaram się napisać krótko i zwięźle. Protestantem jestem ponieważ:
- wierzę w Trójjedynego Boga: Ojca, Syna i Ducha Św.
- wierzę w historyczność i nieprzerwane istnienie Kościoła od czasów Abrahama, poprzez czasy Chrystusa, XX stuleci, aż do dziś. Jednocześnie ów Kościół nie był bezgrzeszny, nie był bezbłędny, nie zawsze był wierny (np. 1 Koryntian 10:1-13).
- wierzę w nadrzędny wobec: ustaleń Soborów, Synodów, Tradycji, komentarzy biblijnych i innych ludzkich orzeczeń - autorytet Pisma Św.
- wierzę, że Biblia jest wystarczającym, pewnym i spolegliwym źródłem wiary oraz poprawnego interpretowania rzeczywistości (włączając w to prawa przyrody, fizykę, chemię, ekonomię, matematykę, prawo, politykę, edukację, sztukę itd.). W swym podstawowym przesłaniu jest jasna i została nam dana by prawdę objawić, a nie ukryć.
- wierzę, że Pismo Św. jest dokumentem przymierza danym Kościołowi Powszechnemu. Biblia nie spadła z nieba do domów każdego z nas. Stąd ważne by Pismo było czytane, nauczane, głoszone w kontekście wspólnoty Kościoła
- wierzę, że Pismo nie jest do dowolnej interpretacji. Bóg w tym celu ustanowił w Kościele biskupów, pastorów (starszych, prezbiterów) odpowiedzialnych za nauczanie i zdrowy wykład Bożego Słowa.
- wierzę, że człowiek przychodzący na świat jest duchowo martwy (a nie ranny) zgodnie z Ef 2:1-3 i nie jest w stanie podjąć kroku w stronę Boga o ile Ten najpierw nie ożywi go duchowo mocą Swojego Ducha. Nikt nie jest w stanie przyjść do Ojca, jeśli najpierw nie zostanie pociągnięty przez Syna.
- wierzę w zbawienie dane człowiekowi wyłącznie dzięki Bożej życzliwości. Nie jest więc ono wynikiem współpracy Boga z człowiekiem, lecz od początku do końca dziełem Bożej łaski.
- wierzę w dwa sakramenty (środki łaski, Boże znaki i pieczęcie): chrzest i komunię dane Kościołowi, a więc wierzącym dorosłym oraz ich dzieciom.
Co prawda powyższe przekonania nie wyczerpują tematu lecz jedynie wskazują na fundamenty.