wtorek, 11 lutego 2020

Komu papież Franciszek chce odbierać pieniądze?

Papież Franciszek ostrzegł, że obniżki podatków dla bogatych są częścią nadrzędnej „struktury grzechu”.
„Struktury grzechu obejmują dziś wielokrotne obniżki podatków dla najbogatszych ludzi, często uzasadniane w imię inwestycji i rozwoju" - powiedział.
Cóż, podatek dochodowy to jeden z największych absurdów i jedna z największych niesprawiedliwości ekonomicznych. To kara za pracę i przedsiębiorczość, a jego korzeniem jest zawiść i chciwość (choć w ustach polityków i papieża znajdziecie słowo "troska"). Nakładanie większych podatków dla najbogatszych to nie jest ewangeliczna idea. Bliżej jej do łamania przykazania: "Nie kradnij". Ewangeliczna idea mówi: Daj bliźniemu, jeśli możesz. Nie zaś: Odbierz bliźniemu, by dać dać bliźniemu (i czasem sobie).