Przyjaźń jest testem i przygotowaniem do małżeństwa. Pielęgnując przyjaźń uczymy się w ten sposób znaczenia słów: towarzystwo, zaufanie, poświęcenie, wierność. Człowiek, który nie zna istoty przyjaźni najprawdopodobniej nie będzie dobrym mężem i żoną. Stąd tak ważne jest aby uczyć się być dobrym przyjacielem. Gotowość do poświęcenia (czasu, pieniędzy, sił, energii i emocji) nie zawsze przychodzi w naturalny sposób. Szczególnie gdy samemu przechodzi się przez troski i życiowe testy.
Przyjaźń na ogół jest budowana wokół wspólnych zainteresowań. Przyjaciół łączą często wartości, dążenia, pasje i cel - choć mogą być one niekiedy duchowo niezdrowe, a przyjaźń (najzupełniej szczera) może być budowana na grzesznych fundamentach (np. "Leon Zawodowiec"). Przykład takiej przyjaźni odnaleźć można w Biblii: "Wtedy Herod z żołnierstwem swoim sponiewierał go i wydrwił, kazał go przybrać we wspaniałą szatę i odesłał z powrotem do Piłata. I stali się Herod i Piłat tego dnia przyjaciółmi; poprzednio bowiem byli sobie wrogami" (Ew. Łukasza 23,11-12).
Przyjaźń to niezmiernie ważna część ludzkiego życia. Więź człowieka z Bogiem ma również wymiar przyjaźni. "Jesteście przyjaciółmi moimi, jeśli czynić będziecie, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego; lecz nazwałem was przyjaciółmi, bo wszystko, co słyszałem od Ojca mojego, oznajmiłem wam" (Ew. Jana 15,14-15). Pismo Św. nazywa przyjacielem Boga Abrahama (Jk 2,23), ludzi szczerych (Przyp. 3:32) oraz wszystkich tych, którzy pełnią wolę Chrystusa.
W kontekście pragnień, które człowiek posiada może on się przyjaźnić albo z Bogiem albo ze "światem". Jakub mówi, że nie można obu pogodzić. "Wiarołomni, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem, to wrogość wobec Boga? Jeśli więc kto chce być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga" (List Jakuba 4,4). Przyjaźń ze światem to nie ucieczka od niego. Postawa ascezy i zamykania w murach kościelnych nie ma nic wspólnego z prawdziwą duchowością i dojrzałością w wierze. Przyjaźń ze światem to hołubienie jego wartościom oraz przejmowanie niebiblijnych zasad, nawyków i sposobu myślenia. To płynięcie z prądem (jak zdechłe ryby).
Przyjaźń jest więc nieodzowna w naszym życiu. I zawsze angażujemy się w przyjacielską więź: albo jest to więź z Bogiem, którą nawiązuje się poprzez wiarę (Rzym 1,17; Rzym 3,23-24, Ef 2,8)
albo ze światem, która przychodzi poprzez pożądliwość.
Niektórzy chcą być "cool" (i "trendy") i pragną przyjaźnić się ze wszystkimi (religiami, filozofiami, wartościami). Zapewniają o przyjaźni (lub miłości) nieomal wszystkich ludzi, których spotykają. Jednak istotą przyjaźni jest to, że ma się ich niewielu. Myślę, że można ich mieć co najwyżej kilku. Nie bez przyczyny Jezus wybrał dwunastu apostołów, którym mógł się poświęcić budując z nimi bliską więź. Jednak z owych Dwunastu jedynie z trzema spędzał najwięcej czasu (Piotr, Jan, Jakub).