czwartek, 27 czerwca 2019

O rozróżnieniach pomiędzy Osobami Trójcy Świętej

Ze względu na błędnie wysuwane wnioski przez niektóre osoby - do niniejszego wpisu nanoszę pewne poprawki, by doprecyzować klarowność pewnych stwierdzeń w temacie równości chwały i majestatu Trzech Osób Trójcy Świętej, a także rozróżnień pomiędzy Ojcem, Synem i Duchem Świętym. 

-------------

W dyskusjach na temat trójjedyności Boga największym problemem do przełknięcia dla niechrześcijan, ale i dla samych wierzących jest stwierdzenie, że w obrębie Trójcy Świętej istnieją podstawowe rozróżnienia. Ojciec posyła Syna (jednocześnie Syn czyni to ochotnie i dobrowolnie), zaś Syn pełni wolę Ojca. 
Same określenia "Ojciec i Syn" wskazują na związek oparty na różnicy funkcji. Widzimy to często w Ewangeliach, kiedy czytamy o posłuszeństwie Pana Jezusa względem Ojca, o poddaniu Syna wobec Ojca: 

„A ten, który mnie posłał, jest ze mną; nie zostawił mnie samego, bo ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba” (Ew. Jana 8:29). 

"Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie" (Ew. Jana 14:28).

W 1 Liście do Koryntian 15:28 czytamy: "A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich". 

Niektórzy uważają, że powyższe wersety dotyczą jedynie ziemskiej postawy Jezusa jako człowieka, lecz nie jako odwiecznego Syna Bożego. Oznaczałoby to jednak, że Syn nie zawsze czyni to, co się Ojcu podoba. Idąc dalej, oznaczałoby to, że Syn postanowił zmienić swoją postawę względem Ojca, a więc zaczął robić coś, czego nie czynił od wieczności. Co więcej, dał nam przykład postawy i postępowania, który jest obcy Bogu. Czyli dobrowolnie się uniżając i służąc bliźnim - stajemy się antynaśladowcami Syna Bożego, który czynił to jedynie przez 33 lata, nabywając nową umiejętność, której nie znał od wieczności. 

Tymczasem uniżenie Syna nie jest czymś jednorazowym; czymś, co dokonało się raz w historii podczas Wcielenia i Jego ziemskiego życia. Chrystus uniżył się i służył, ponieważ robi to od wieczności względem Ojca. Nie odgrywał nowej dla siebie roli. Ukazał nam siebie w pełni chwały, manifestując na czym polega wielkość w Bożej rodzinie.

Nauczając, że Syn, który pełni wolę Ojca i wskazuje na Ojca to postawa Syna Bożego dopiero od ziemskiej służby jako człowieka prowadzi do wniosku, że Syn postanowił się zmienić i robić coś, czego nie czyni od wieczności. Takie nauczanie rozdziela Jezusa Boga od Jezusa człowieka, tak jakby osobę Jezusa można było podzielić. Biblia i historyczne wyznania wiary Kościoła stanowczo przeczą takiemu zrozumieniu. 

Jak naucza Chalcedońska Definicja Wiary (451 r.):
Jednego i tego samego Chrystusa Pana, Syna Jednorodzonego, należy wyznawać w dwóch naturach: bez zmieszania, bez zmiany, bez podzielenia i bez rozłączenia. Nigdy nie zanikła różnica natur przez ich zjednoczenie, ale zostały zachowane cechy właściwe obu natur, które się spotkały, aby utworzyć jedną osobę i jedną hipostazę. Nie wolno dzielić Go na dwie osoby ani rozróżniać w Nim dwóch osób, ponieważ jeden i ten sam jest Syn, Jednorodzony, Bóg, Słowo i Pan Jezus Chrystus, zgodnie z tym, co niegdyś głosili o Nim Prorocy, o czym sam Jezus Chrystus nauczał i co przekazał nam Symbol Ojców.

Istnienie różnicy funkcji możemy zauważyć również pomiędzy Duchem Świętym i Synem. Duch nie posyła Syna. To Syn, wraz z Ojcem, posyła Ducha (Jan 15:26; 16:7.14). W żadnym stopniu nie degraduje to Syna lub Ducha Świętego do roli Boga o mniejszej chwale i majestacie niż Ojciec. Syn i Duch Święty są pełni Boskiej chwały tak jak Ojciec. 

Kiedy więc słyszymy pytanie przedstawicieli różnych antytrynitarnych grup: "Czy Ojciec jest większy od Syna?" - odpowiedź brzmi: nie, jeśli chodzi o chwałę i bóstwo. Różnią się natomiast funkcją, co w żaden sposób nie pomniejsza bóstwa Syna.
 Ojciec jest głową Syna. Mąż jest głową żony. Nie jest to pozycja bycia "bardziej" człowiekiem lub "lepszym" człowiekiem. Żona jest w równym stopniu człowiekiem, co mąż. Jednocześnie piastuje inny "urząd". Ma inną funkcję, aniżeli mąż. 

Ojciec posyła Syna, ale Syn nie posyła Ojca. Ojciec i Syn posyłają Ducha, ale Duch nie posyła Ojca i Syna. To rozróżnienie Osób Trójcy Świętej jest ich wiecznym związkiem. Nie oznacza to, że Syn ma mniejszą moc, i że nie podziela w pełni wszechwiedzy, w pełni boskiej natury Ojca. Oczywiście Syn i Duch Święty posiadają wszystkie atrybuty Boga. Odwieczne osoby Trójcy są równe w swojej istocie i chwale, ale mają różne osobowości. Dlatego Biblia wymieniając trzy osoby boskie robi to w nieprzypadkowej kolejności: Ojciec, Syn i Duch Święty.