poniedziałek, 23 marca 2020

Koronawirus i cień Wszechmocnego

Douglas Wilson

Kto mieszka pod osłoną Najwyższego, Kto przebywa w cieniu Wszechmocnego... Nie dosięgnie cię nic złego I plaga nie zbliży się do namiotu twego (Psalm 91:1.10).

W całym Piśmie Świętym suwerenny Bóg konsekwentnie władał plagami, aby wzywać ludzi do pokuty. Używa ich jako narzędzia, poprzez które wzywa ich do powrotu do Niego. Jeśli chcesz być bezpieczny przed chorobami, które uderzają w niewidzialny sposób, to miejscem, w którym możesz się ukryć, jest cień Wszechmogącego. Ten cień rzuca wielka Skała, a Skałą jest zawsze Chrystus.

Jak najbardziej, umyj ręce. Jak najbardziej, skorzystaj z najlepszej wiedzy medycznej, jaką posiadamy. Ale podstawową odpowiedzią zawsze powinno być zwrócenie się do Boga. To oznacza modlitwę, ale kluczową rzeczą, która została pominięta w wezwaniu prezydenta USA do narodowej modlitwy z powodu koronawirusa, jest pokuta i nawrócenie.

Jednak uparte serce odrzuca to i bluźni na samą ideę, że miłosierdzie może być zamaskowane w postaci udręki. Niewierzący obgryzają języki z bólu (Obj 16:10) i odmawiają oddawania czci niebiańskiemu Bogu. Jeśli więc nie chcemy być uparci tak jak oni byli uparci, najlepszą rzeczą, jaką może zrobić chiński prezydent Xi, jest żal z powodu traktowania chińskich chrześcijan, uwolnienie Wang Yi i proszenie Boga o litość. Najlepszą rzeczą, jaką mogą zrobić rządzący Iranem, jest żal za sponsorowanie terroryzmu, żądzę krwi i wołanie do Boga, aby okazał im łaskę i życzliwość. Najlepsze, co mogą zrobić Amerykanie, to żal za zło aborcji i za nasze inne obrzydliwe praktyki.

W przeciwnym razie nasze modlitwy o ochronę sprowadzają się do modlitw o ochronę naszej niegodziwości. Pamiętajmy, że wszystkie te rzeczy znajdują się pod kontrolą i autorytetem Boga. A jeśli umyjemy ręce, lecz pozostawimy zabrudzone serca, Bóg nie usłyszy. On nie może znieść jednocześnie uroczystego zgromadzenia i niegodziwości. 

źródło: fragment wpisu z bloga autora
tłum. Paweł Bartosik