poniedziałek, 4 maja 2020

Antyintelektualizm w Kościele - Francis Schaeffer


Francis Schaeffer, Śmierć w mieście, s. 79-80.

Przyjrzyjmy się teraz jeszcze dokładniej zwrotowi z wiersza 16: „Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej”. W Liście do Rzymian 1:16 i 5:5 Paweł operuje słowem „wstydzić się”. W rozdziale 5 mówiąc do chrześcijan, Paweł pisze: „A nadzieja nie zawodzi, bo miłość Boża rozlana jest w serach naszych przez Ducha Świętego, który nam jest dany”. Stwierdza on tutaj, na podstawie własnego doświadczenia, że z chwilą, kiedy staniesz się chrześcijaninem, nie będzie czuł się zawstydzony. Ale w rozdziale 1:16 zwraca się on do tych, którzy jeszcze nie są chrześcijanami i mówi, że on, Paweł – kaznodzieja, Paweł – człowiek wykształcony, nie wstydzi się filozoficznego systemu prawdy, treści Ewangelii; tego, co przedstawił umysłom ludzi wykształconego świata Greków i Rzymian. Nie wstydził się, ponieważ w Ewangelii są odpowiedzi, których gdzie indziej nie znajdziemy.

I dzisiaj nasze słowa nie będą brzmiały przekonująco, jeżeli nie zrozumiemy, że nie musimy się wstydzić Ewangelii i odpowiedzi, które ona daje ludziom. Jeżeli nie będziemy mieli tego przekonania, ludzie odczują, że jesteśmy na pozycjach obronnych, a to nie utoruje Ewangelii drogi do ich serc. Natomiast Paweł mówi: „Nie wstydzę się, kiedy stoję na Wzgórzu Marsowym, na Areopagu, w Atenach, ponieważ posiadam argumenty i odpowiedzi, których greccy filozofowie nie posiadają. Nie wstydzę się rozwydrzenia i miotaniny targowiska, ponieważ wiem, że Biblia daje mi prawdziwe odpowiedzi, których ludzie potrzebują, a których nic innego nie daje”.

To bardzo smutna rzecz, że wśród wielu chrześcijan istnieje swego rodzaju antyintelektualizm: duchowość jest błędnie przeciwstawiana intelektualnemu pojmowaniu, jak gdyby jedno i drugie wzajemnie się wykluczało. Tak antyintelektualizm wgryza się w samo serce chrześcijańskiego poselstwa. Oczywiście, istnieje błędny intelektualizm, który niszczy pracę Ducha Świętego. Ale nie ma on miejsca wtedy, gdy ludzie uczciwie zastanawiają się nad rzetelnymi pytaniami, aby potem stwierdzić, że Biblia posiada odpowiedzi. Nie jest to sprzeczne z prawdziwą duchowością. Tak więc Paweł staje tutaj i mówi: „Ja się nie wstydzę. Ja się nie wstydzę Ewangelii, gdyż ona odpowiada na pytania ludzi, ona jest mocą Bożą ku zbawieniu każdego wierzącego, Żyda najpierw, a potem Greka”.

Tę oraz inne książki naszego wydawnictwa można zamówić TUTAJ.