"Dawniej chrześcijanie zwykli głosić Ewangelię muzułmanom, buddystom, mormonom itd. Dzisiaj wypada prowadzić z nimi dialog. Chrześcijanie, którzy prowadzą dialog z innymi religiami, traktują swą wiarę jak gałąź, na której się huśtają, jednocześnie badając i wyrażając swe uznanie dla innych rozwiązań. W takich szkołach chrześcijaństwo jest jedynie punktem widzenia, nie zaś prawdą. Ta tendencja uwidacznia się przede wszystkim w szkołach założonych przez poprzednie pokolenia. Taka szkoła wciąż funkcjonuje w ramach tradycji (tu wstaw nazwę denominacji), której praktycznie nikt już nie bierze na serio". D. Wilson, Bibliocentryzm w edukacji.
Całość TUTAJ