Chrystus powiedział: Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest winogrodnikiem. Każdą latorośl, która we mnie nie wydaje owocu, odcina, a każdą, która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc. - Jana 15:1-2.
Mamy trwać w Chrystusie jak latorośle w krzewie winnym. Latorośle trwają w krzewie nie poprzez sam fakt, że po prostu w NIM SĄ. Ale trwają - wydając owoce . Te, które nie wydają owoców - są odcinane. Zobaczmy więc, że trwanie w społeczności z Chrystusem polega na wydawaniu owoców. Na wytrwałej slużbie. Nie na zachowaniu status quo jak czasami niektórzy by chcieli – „w takiej wierze się urodziłem i w takiej umrę choćby nie wiem co. Mnie to wystarczy, że jestem ochrzczony, nie kradnę i nie zabijam”. To nie jest trwanie w krzewie winnym. To nie jest trwanie w społeczności z Chrystusem.