Jeśli zepsuł nam się samochód, to nie idziemy do sklepu rowerowego po kupno części zamiennej, tylko dlatego, że tam też wymieniają koła. To jest zupełnie inny warsztat! Proponuje zupełnie inny produkt. W sytuacji awarii auta potrzebujemy warsztatu samochodowego, a nie rowerowego.
Podobnie rzecz się ma z małżeństwem. Szukając rozwiązań, dróg wyjścia z kryzysu, potrzebujemy warsztatu samochodowego, a nie rowerowego. Potrzebujemy Kościoła i wsparcia jego duszpasterzy, dojrzałych, wierzących przyjaciół, a nie świeckiej poradni psychologicznej lub haseł o partnerstwie. Potrzebujemy mądrości od Boga, a nie dziesięciu prostych kroków do uzdrowienia relacji z poradników za 29,99 zł pisanych przez sekularystów. W ich słownikach nie istnieją bowiem pojęcia: nawrócenie, upamiętanie, wyznanie grzechów, przebaczenie, zapewnienie o przebaczeniu, wspólna modlitwa, wspólne czytanie Bożego Słowa.
Bóg nie jest zainteresowany usuwaniem przejawów problemu. Jest zainteresowany nowym początkiem, odnowieniem więzi w oparciu o Jego plan dla szczęśliwego małżeństwa.
Jeśli masz pytania, szukasz pomocy, wsparcia, porady w sytuacji swojego małżeństwa, napisz (bartosik7@gmail.com) lub zadzwoń (605 282 417).
PS. Uwaga! Tylko do 29 października można zamawiać kolejną bezpłatną publikację w PDF pt. "O błędnym zrozumieniu i zastosowaniu zasady Sola Scriptura".
