piątek, 5 września 2014

Rządowy statek piracki

Biblia poucza nas, że grzechem jest nie tylko okradanie innych, ale również zezwalanie na okradanie siebie oraz bliźnich. Bierność jest bowiem przyzwoleniem na grzech. Kiedy Bóg zabrania kradzieży, to zakłada w ten sposób instytucję własności prywatnej. Kiedy Bóg zabrania cudzołóstwa, co znajduje się w tle tego przykazania? O ile nie istnieje coś takiego jak małżeństwo, nie można popełnić cudzołóstwa. Cudzołóstwo jest naruszeniem przysięgi małżeńskiej. Na podobnej zasadzie kradzież jest naruszeniem czyjegoś prawa do posiadania własnego mienia.

Mamy więc do czynienia z biblijnym wymogiem, aby wzmacniać naszą uczciwość względem siebie samych. Grzechem nie jest wypisanie czeku dla rządu na dużą sumę pieniędzy. Grzechem nie jest być okradanym. Grzechem jest wypisanie czeku, tak iż kilkadziesiąt biurokratów po drodze oskubie z jego wartości swoją dolę, my zaś machniemy na to obojętnie ręką i ze spokojem stwierdzimy: "ja się tylko po chrześcijańsku podzieliłem". Taka postawa to grzech życia w urojeniu, podczas Bóg wymaga od nas trzeźwości. Biblia przestrzega nas przed godzeniem się na bycie zwodzonym, obojętnością na kłamstwo i kradzież.

Kiedy działania rządu przypominają działania pirackiego statku, to grzechem jest wiara w kolejne kłamstwa piratów, którzy zapewniają, że ich łupieżcze działania odbywają się dla dobra ogółu, w imię solidarności społecznej. I tak naprawdę przynoszą korzyść wszystkim. Biblia przestrzega przed dawaniem wiary w kłamstwo, w słowa obcych ludzi, którzy nie dali nam żadnych podstaw, by w nie wierzyć. Tą podstawą nie jest bynajmniej częstotliwość wypowiadanych kłamstw w mediach. 

Z powyższych powodów modlitwa chrześcijan o rządzących nie powinna być pełna naiwności, iluzji. Powinniśmy modlić się o błogosławieństwo i powodzenie dla tych polityków, którzy bronią chrześcijańskich wartości w życiu społecznym (w podejściu do podatków, gospodarki, ochrony życia, wolności, małżeństwa, spraw zagranicznych itd.), a jednocześnie modlić się o nawrócenie i odsunięcie od władzy tych, którzy działają na szkodę własnych obywateli, rodziny, życia i zdrowia człowieka.

Wracając jednak do reagowania na bycie okradanym: pierwszy krok dla chrześcijańskiego podatnika powinien być taki sam jak ten, który można znaleźć w grupach leczenia uzależnień. Najpierw trzeba przyznać, że masz problem.

Inspiracja: rozważania Douga Wilsona z jego bloga - dougwils.com