czwartek, 16 grudnia 2021

Historia, którą piszesz

"Historia, którą ty piszesz dla siebie, i historia, którą pisze dla ciebie Bóg nie pasują do siebie. Ty jako własne dzieło i ty jako Boże dzieło nie uzupełniają się jak jajko i boczek, masło orzechowe i dżem lub wino i ser. Nie pasują do siebie, tak jak żywe ciało nie pasuje do martwej kończyny. Albo żywa głowa do martwego ciała. To nie jest zdrowe i nie rokuje dobrze. I jeśli właśnie usiłujesz je połączyć, to twoje życie będzie pasmem zmagań, konfliktu oraz walki, a nigdy tak naprawdę nie doświadczysz prawdziwego pokoju i radości. 

Jeśli próbujemy pisać naszą opowieść, jak robi to świat, ustanawiając nasze małe punkty zwrotne i nadając sobie gustowny, w naszym mniemaniu, kształt, ale przy tym kochamy Jezusa, to po prostu czynimy Go kolejnym ciekawym elementem naszej fabuły. Doklejamy naklejkę z napisem „Miłośniczka Jezusa” na zderzaku naszego luksusowego autka. W zależności od tego, jak poważnie traktujemy naszą wiarę, możemy mieć także szereg bogatszych pod względem teologicznym naklejek. Na przykład „W Jego służbie” albo „Zdeprawowany nędznik”. Ale Chrystusem nie da się zarządzać w ten sposób. Jeśli On naprawdę wykupił cię swoją krwią, to nie po to, by awansować na sponsora twojego życia. Nie po to, by promować się obok twojej marki. On kupił twoje życie i należysz do Niego".

- Rachel Jankovic - Ty, czyli kto? 

Książkę można zamówić TUTAJ