poniedziałek, 5 grudnia 2022

Recenzja: Zakręcone węże i San Francisco

ZAKRĘCONE WĘŻE

W grze Zakręcone węże próbujemy zbliżyć czubek ogona do języka węża. Dziwne? Tak, ale przez to dające dużo frajdy! Jest to gra dla 2-4 osób, szczególnie dzieci od 3 roku życia. Uczy planowania przestrzennego, myślenia strategicznego, a przy tym świetnie bawi. Sama gra trwa ok. 15 minut. 

W rozgrywce zatem będziemy dokładali kolejne elementy węży, aby nasz cel został zrealizowany. Nie jest to jednak takie proste! Będziemy musieli dobrze planować, szacować i analizować. Wąż bowiem, jak wiemy bywa długaśny i potrafi zwijać się na wszystkie strony. Niekiedy trudno będzie przewidzieć gdzie będzie jego koniec. 

Na końcu gry mierzymy odległość między ogonem węża a jego językiem. Wygrywa gracz, którego wąż jest najbliżej celu.

Gra ma różne warianty. Jest więc klasyczna rozgrywka, 2 przygody kooperacyjne oraz opcja zaawansowana dla dzieci od 5 roku życia. Gra jest ładnie wydana. Dołączone są naklejki, dzięki którym można ozdobić węże w niepowtarzalny sposób!

Zawartość pudełka: 
drewniana kość 
wstążka do mierzenia 
4 zestawy części w 4 różnych kolorach 
8 klipsów (w tym 4 dodatkowe) 
4 tułowie smoków 
3 arkusze z naklejkami do ozdabiania węży 
8 okrągłych żetonów 
instrukcja 
Waga: 290 g 

Grę możesz kupić w sklepie Rebel.pl TUTAJ.



SAN FRANCISCO

Autorem gry San Francisco jest znany twórca gier planszowych i jeden z moich ulubionych autorów planszówek, Reiner Knizia. W grze wcielamy się w budowniczych miasta San Francisco z I połowy XX wieku. Będziemy więc wnosić wieżowce, budować skwery, linie tramwajowe, zamykać dzielnice. Musimy przy tym skupić się nie tylko na planowaniu własnych ruchów, ale i spoglądać na plany przeciwników, by ewentualnie ich uprzedzić i pokrzyżować zamysły. Musimy więc dobrze planować własne inwestycje.

Gracz ma do wyboru jedną z dwóch akcji. Może dołożyć projekt do jednego z trzech stosów lub dobrać karty projektów i ułożyć je na planszy. Gracze powoli wznoszą miasto. Ten, który jako pierwszy zbuduje dzielnicę otrzymuje dodatkowy punkt. Mamy więc skwery, które posiadają pewne warunki do spełnienia, mamy tory i zajezdnie tramwajowe, które dają nam punkty na koniec gry. Gracze rywalizują więc o jak największe zdobycze punktowe w dzielnicach San Francisco, w długości torów tramwajowych, wieżowcach. Zwycięża gracz, który zdobędzie najwięcej punktów. 

Gra może zakończyć się na jeden z dwóch sposobów. Pierwszy to zapełnienie wszystkich swoich dzielnic. Drugi to zdjęcie ostatniego fundamentu. Wówczas podliczamy punkty. 

Gra posiada dużą regrywalność. Są różne możliwości zdobywania punktów, co oznacza, że można stosować różne strategie. W grze może uczestniczyć 2-4 graczy. Im jednak więcej grających, tym ciekawiej. Gra jest solidnie wykonana. Podobają mi się komiksowe ilustracje. Fajne i estetyczne są figurki tramwajów oraz wieżowców, które składamy przed grą.  

Mechanika gry ma w sobie coś z układania pasjansa, co niekoniecznie jest zarzutem. Jest tu element logiki i strategii, przewidywania ruchów przeciwnika. Rozbudowywanie miasta daje dużo frajdy. W grze mamy również element losowości, co dla wytrawnych graczy może być irytujące. Wnosi to jednak element niepewności do gry (jak w życiu  :) 

Podsumowując, kolejny tytuł Reinera Knizia daje radę. Nie jest to moja ulubiona gra tego autora (ustępuje takim grom jak Geniusz, Wyprawa do El Dorado, Lost Cities czy Shotten Totten), ale naprawdę może dawać dużo frajdy. Grę w Polsce wydało Wydawnictwo Rebel. 

Zawartość pudełka: 
4 plansze miast plansza projektów plansza punktacji 
87 kart projektów 
6 kart premii 
12 żetonów zobowiązań żeton orderu budowniczego 
23 żetony punktacji 
12 żetonów premii 
10 żetonów fundamentów 
28 znaczników tramwajów
9 figurek wieżowców 
instrukcj

Grę możesz kupić w sklepie Rebel.pl TUTAJ