Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: «Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia.
Hm? Od kiedy węże jedzą proch? Taaa... biblia to autorytet.
No dobra...
OdpowiedzUsuńWtedy Pan Bóg rzekł do węża:
«Ponieważ to uczyniłeś,
bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych;
na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia.
Hm? Od kiedy węże jedzą proch? Taaa... biblia to autorytet.
Bo my, chrzescijanie wybieramy tylko te dobre cytaty, w które nie jest wstyd wierzyć.
OdpowiedzUsuńJakub. Twój problem z Biblią nie jest intelektualny lecz etyczny.
OdpowiedzUsuńdla bartosika odmienność poglądu to problem :) ja także kilku rzeczy w piśmie nie rozumiem ale nie mam żadnego problemu :)
OdpowiedzUsuńPanie Pawle, pana problem tkwi w tym, iż próbuje pan dopasować rzeczywistość do poglądów na temat rzeczywitości sprzed paru tysięcy lat.
OdpowiedzUsuń