poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Krótki katechizm nt. dogmatu o Wniebowzięciu NMP

1. O czym mówi dogmat o Wniebowzięciu NMP? 
Mówi on iż "Bogarodzica Dziewica Maryja została z Ciałem i Duszą wzięta do Niebieskiej Chwały". 

2. Kiedy został ogłoszony?
1 listopada 1950 roku przez papieża Piusa XII.

3. Dlaczego protestanci nie wierzą we Wniebowzięcie NMP? 
Ponieważ Biblia milczy na ten temat. 

4. Czy wiara we Wniebowzięcie NMP przeczy Biblii?
Owszem. Oparta jest bowiem na niebiblijnym założeniu, że Maria, matka naszego Pana, była pozbawiona grzechu pierworodnego.

"Toteż gdy ogłoszono uroczyście, że Bogarodzica Dziewica Maryja od pierwszej chwili swego istnienia była wolna od dziedzicznego skażenia, wówczas dusze wiernych chrześcijan poruszyła jakaś gorętsza nadzieja, że najwyższy Urząd Nauczycielski Kościoła wkrótce ogłosi dogmat cielesnego Wniebowzięcia Najświętszej Panny Maryi". 
(Petitiones de Assumptione corporea B. Virginis Mariae in caelum definienda ad S. Sedem delatae; 2 vol., Typis Polyglottis Vaticanis, 1942).

Pismo mówi, że "wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej" (Rzym 6.23) oraz "Zaiste, nie ma na ziemi człowieka sprawiedliwego, który by tylko dobrze czynił i nie grzeszył". (Koh 7.20). Jedynym człowiekiem pozbawionym grzechu był Jezus Chrystus (Hbr 4.15). Innych osób Biblia nie wymienia. Nawet Maria w odpowiedzi na pozdrowienie Elżbiety wyznaje, że Bóg jest jej Zbawicielem, co oznacza, że nie miała wątpliwości odnośnie swojego duchowego stanu i potrzeby przebaczenia grzechów: "Rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim" (Łk 1.47). Bóg jest Zbawicielem również Marii. Chrystus umarł na krzyżu również za jej grzechy. Wierzymy, że jest ona w niebie ze względu na Jego dzieło, nie zaś własną nieskazitelność.


5. Czy to rozstrzyga dyskusję na ten temat?
Tak. Biblia w całości jest natchnionym, bezbłędnym Słowem Bożym i nic poza nią nie możemy uznać za takowe.

6. Są jednak katolicy, którzy będąc w KRK nie wierzą w ten dogmat.
Nie są więc ani dobrymi katolikami, ponieważ wybiórczo podchodzą do prawd wiary swojego kościoła, ani dobrymi protestantami, ponieważ pozostają w strukturach KRK. Mimo to, powinniśmy ich kochać. 

7. Czy kościół ogłaszając w 1950 r. dogmat o Wniebowzięciu NMP nie usankcjonował jedynie wielowiekowej wiary ludu w kościele?
Tak, uczynił to. Jednak zadaniem kościoła nie jest sankcjonowanie wiary ludu, lecz nauczanie o jej zgodności lub niezgodności z Pismem Świętym.

8. Od wiary w ten dogmat nie zależy nasze zbawienie, mamy więc wolność, w niego wierzyć lub nie. 
- po pierwsze: jeśli tylko mamy ochotę, możemy wierzyć w cokolwiek. Grzeszny człowiek jest bardzo twórczy,
- po drugie: wiara w prawdę lub kłamstwo nie jest sprawą wolności, lecz wierności Bogu,
- po trzecie: oto sankcje wobec osób, które odrzucają ów dogmat. Zostały ogłoszone przez Papieża Piusa XII:

Dlatego też, gdyby ktoś, nie daj Boże, dobrowolnie odważył się temu cośmy określili przeczyć, lub o tym powątpiewać, niech wie, że odstąpił zupełnie od wiary Boskiej i katolickiej. 

Aby to Nasze określenie (dogmatu) cielesnego Wniebowzięcia Dziewicy Maryi dotarło do wiadomości całego Kościoła, zechcieliśmy, aby to Nasze pismo apostolskie pozostało na wieczną rzeczy pamiątkę, polecając, by jego odpisom i przedrukom opatrzonym podpisem jakiegokolwiek publicznego notariusza i pieczęcią osoby należącej do hierarchii kościelnej wszyscy dawali zupełnie taką samą wiarę, jak i oryginałowi, jak gdyby był wręczony lub pokazany. 

Niech więc nikt z ludzi nie odważy się naruszać tekstu tego Naszego orzeczenia, ogłoszenia i określenia, ani też w niebacznej zuchwałości sprzeciwiać się mu i przeciwdziałać. Gdyby jednak ktoś spróbował się na to odważyć, niech wie, że narazi się na gniew Wszechmogącego Boga i świętych Jego Apostołów Piotra i Pawła. (01.11.1950).

Zatem niewiara we Wniebowzięcie NMP, zdaniem autorów dogmatu, jest odstąpieniem od wiary Boskiej i naraża na gniew Wszechmogącego Boga i świętych Jego Apostołów Piotra i Pawła. Oznacza to, że sam KRK nie traktuje tej kwestii jako drugorzędnej. Dlatego naszą odpowiedzią powinno być szczere i odważne opowiedzenie się za prawdą Bożego Słowa przeciwko ludzkim naukom bronionym przy użyciu strachu i gróźb, a nie Pisma Świętego.

9. Czy protestanci nie uznają więc Marii - Matki Bożej?
Uznają. Za matkę naszego Pana; wyjątkową osobę, która jako jedyna otrzymała łaskę urodzenia i wychowania Syna Bożego. Jest dla nas wzorem dla naśladowania i przykładem pokory, pobożności. Za jej przykładem pragniemy modlić się wyłącznie do Boga i służyć Jemu. Dlatego oburza nas czynienie z niej obiektu pospolitego bałwochwalstwa, nadawanie boskich cech (np. treść modlitwy "Pod twą obronę"), modlitwy i nabożeństwa do niej oraz obdzieranie z piękna służebnicy Pańskiej poprzez sankcjonowane, obce Pismu Świetemu dogmaty, święte obrazy, figury i praktyki.

10. Czy Maryja, o której mówią dogmaty KRK to biblijna Maria, matka Pana Jezusa?
Nie. To zupełnie inna postać, o innych cechach. Prawdziwą Marię spotykamy na kartach Ewangelii. Udajmy się tam, by ją lepiej poznać i prawdziwie pokochać jako naszą siostrę w wierze i służebnicę Pańską.