sobota, 25 kwietnia 2009

Coraz bardziej lubię C.S. Lewisa

"Nie należy przejmować się żartownisiami, którzy usiłują ośmieszyć chrześcijańską nadzieję "nieba", twierdząc, że ani im w głowie "w nieskończoność grać na harfie". Takim ludziom można odpowiedzieć, że skoro nie rozumieją książek dla dorosłych, nie powinni o nich rozmawiać. Wszelkie biblijne obrazy (harfy, korony, złoto itp.) to przecież nic innego, jak symboliczna próba wyrażenia tego, co niewyrażalne. [...] Ktoś, kto rozumie te symbole dosłownie, równie dobrze mógłby uznać, że Chrystus - nakazując nam być podobnymi do gołębi - chciał, abyśmy składali jaja."

C.S. Lewis - Chrześcijaństwo po prostu.