piątek, 26 czerwca 2009

"Misjonarze" z Kłodzka blokują Kult

Jak właśnie się dowiedziałem grupa 200 osób chce zablokować w Kłodzku sobotni (27 czerwca) koncert (mojego ulubionego) zespołu KULT.

Jak na oficjalnej stronie zespołu napisał menedżer Kultu, Piotr Wieteska:

"Godzinę temu zadzwonił do mnie organizator koncertu Kultu w Kłodzku podając informację, że od przedwczoraj zauważył, że w Kłodzku są zrywane plakaty reklamujące ten koncert. Natomiast dzisiaj odwiedziła go ok. 10-osobowa delegacja lokalnej społeczności chrześcijańskiej wraz z księdzem i złożyli petycję podpisaną przez ok. 200 osób żądającą odwołania koncertu zespołu Kult. Jako powód przedstawili wydrukowane teksty piosenek m in. „Religia Wielkiego Babilonu” i „Post”.

W wypowiedzi dla portalu interia.pl Wieteska podkreślił, że dwójka muzyków Kultu to "bardzo zaangażowani katolicy":
- Tomek Goehs [perkusista Kultu) należy do katechumenatu. Kiedy gramy trasę koncertową, to Tomek wraz z Januszem Zdunkiem [trąbka] wstają w niedzielę wcześnie rano, by zdążyć na mszę przed wyjazdem do następnego miasta.

Na argument organizatora, że zespół Kult istnieje od 27 lat i nie zdarzyło się dotąd aby koncert tego zespołu został odwołany z powodów ideologicznych, delegaci odparli dumnie, że w takim razie należy stworzyć w końcu ten precedens...

Niestety dla delegatów burmistrz wraz z Radą śmiał nie zgodzić się z ich "argumentacją". Natomiast rzeczywiście w zeszłym roku owi aktywiści poprzecinali (jak się domyślam "w imię Jezusa") kable podczas koncertu zespołów gotyckich.

Ksiądz Witold Trawka, jeden z inicjatorów wniosku, jest nieuchwytny. Jednak zdaniem jednego z kłodzkich księży, raczej chodzi o to, aby zwrócić uwagę na to, kogo się zaprasza do miasta. - Może powołać specjalną komisję, która opiniowałaby w takich sytuacjach? - zastanawia się i dodaje, że sprawa niepotrzebnie jest nagłaśniana.

______________________

Opinie wszelkich komisji są zawsze bardzo cenne. Może jakieś znajdą się w muzycznych miesięcznikach Machina lub Teraz Rock? Słuchacze KULTU z Kłodzka i okolic powinni nadsyłać swoje CV do członkostwa w tej "komisji", zaś wśród zainteresowań napisać: muzyka Rubika, a nie Kazika. :-)

Propozycja księdze jest naprawdę nie do odparcia! Rada Miasta powinna pójść na taki układ póki jeszcze ksiądz Witold nie zaproponował aby powstała w mieście specjalna komisja, która będzie opiniowała do jakich kościołów każdy mieszkaniec Kłodzka powinien uczęszczać. W końcu chodzi tu o "samo dobro" i "świadectwo ewangelii".

Poniżej petycja "Prawomyślnych" działaczy: