sobota, 22 stycznia 2011

Trzecie: Nie noś na sobie imienia Bożego na próżno

Księga Wyjścia 20:7 Nie nadużywaj imienia Pana, Boga twojego, gdyż Pan nie zostawi bez kary tego, który nadużywa imienia jego.

Nie powinniśmy w lekkomyślny sposób wzywać imienia Bożego. Oczywiście nasze słowa wypowiadane na codzień nie powinny być grubiańskie, szorstkie, ale trzecie przykazanie nie dotyczy nie tylko nie przeklinania i "lekkiego" przywoływania Boga.

Jest na temat noszenia na próżno imienia, które jest związane z nami - uczniami Chrystusa. Nosimy na sobie imię Chrystusa od dnia chrztu. Jesteśmy chrześcijanami (w sensie przynależności do kościoła - Ciała Chrystusa). Nie nośmy więc tego imienia na próżno i odpowiadajmy na ten fakt wiarą (i posłuszeństwem).

Tak jak swoim postępowaniem nie chcemy przynosić wstydu naszemu nazwisku i rodzinie tak samo myślmy o naszym zachowaniu jako chrześcijan. Nie przynośmy ujmy imieniu, które niegdyś otrzymaliśmy - imieniu ucznia Jezusa oraz Jego rodzinie. Babcia pastora Douglasa Wilsona mówiła do swoich wnuków: „Bądźcie dobrzy. Nie bądźcie jak inni chłopcy!” Innymi słowy: postępuj w zgodzie z tym kim jesteś. Postępuj w zgodzie z tym co Bóg zakomunikował ci w twoim chrzcie (że należysz do Niego).

Trzecie przykazanie dotyczy więc nie tylko naszych słów, ale i tego czy nie nosimy na sobie na próżno imienia Bożego. Jeśli jesteśmy ochrzczeni w imię Ojca, Syna i Ducha Św. to postępujmy jak osoba ochrzczona w imię Trójjedynego Boga. Nie wzywajmy imienia Chrystusa na próżno mówiąc, że jesteśmy chrześcijanami choć naszym życiem temu zaprzeczamy.