"Charlie Hebdo nie jest symbolem wolności słowa i europejskiego oświecenia, stanowiąc raczej strzelisty pomnik europejskiego zagubienia. Nie tylko nie stanowi egzemplifikacji wartości kultury europejskiej, ale i systematycznie przyczynia się do jej niszczenia. Nie zamierzam utożsamiać się z jawnym nihilizmem podniesionym do rangi artystycznej ekspresji i nieskrępowanym brakiem szacunku wobec elementarnych zasad współegzystowania idei. Nie jestem Charlie. Jestem chrześcijaninem. Jestem kimś, kim Charlie Hebdo nie chciałby, abym był."
Polecam kolejny ciekawy i aktualny wpis na naszym Centrum Chrześcijańskie "Antyteza". Tym razem autorstwa Bartosza Sokokła pt. "Nie jestem Charlie" - komentujący ostatnie wydarzenia paryskie.
Całość TUTAJ.