czwartek, 15 maja 2025

Nie możesz sam sobie przyznać podstaw do rozwodu

- Rich Lusk

Jeśli jesteś chrześcijaninem i żyjesz w nieszczęśliwym małżeństwie i uważasz, że masz słuszne, biblijne podstawy do rozwodu, to musisz poszukać rady u starszych swojego Kościoła i 
poddać się ich osądowi w tej sprawie. 

Nie możesz sam sobie przyznać podstaw do rozwodu. Ani twój doradca, ani terapeuta nie mają żadnego prawa, aby przyznać ci prawa do rozwodu. Twoi przyjaciele również nie mogą przyznać ci takich podstaw. 

Tylko osąd Kościoła (Rady Starszych) może to zrobić. Wierni pastorzy i starsi zbadają sprawę, udzielą ci mądrej rady i ustalą, czy rzeczywiście istnieją biblijne podstawy do rozwodu. 

Po tym, jak twoja Rada Starszych rozstrzygnie sprawę i uzna, że masz podstawy biblijne, możesz zdecydować się na rozwód w sądzie cywilnym. Lecz nie wcześniej. (sąd rozwodowy i prawo rodzinne rzadko odzwierciedlają zasady biblijne w naszych czasach, więc to jest kolejna kwestia, którą można poruszyć).

Starsi mogą rozważyć dyscyplinę wobec małżonka, który nie okazał skruchy. Mogą zdecydować, że mądrze jest próbować pojednania przez dłuższy okres czasu. Istnieje wiele zmiennych - ale najważniejsze jest to, że członkowie Kościoła muszą uznać i uszanować autorytet starszych Kościoła w takich kwestiach. Rozwód nie jest sprawą prywatną, pozostawioną indywidualnemu osądowi. Powinieneś uzyskać zgodę Rady Starszych przed złożeniem pozwu lub pójściem do sądu.

Autor jest pastorem Kościoła reformowanego (CREC) w Birmingham (Alabama, USA)