środa, 27 lutego 2013

W obecności Boga

Prawdziwa pobożność znajduje się w obecności Boga. Przychodzimy do Kościoła z powodu Boga, który jest pośród nas. Pracujemy uczciwie i solidnie ponieważ praca jest służbą dla Niego. Zabiegamy o jedność, trwałość małżeństwa i rodziny ponieważ odpowiadamy przed Bogiem. Nasza osobista modlitwa i czas przy Piśmie Świętym w zaciszu pokoju powinien wynikać z faktu, że wierzymy, że Bóg jest obok, jest realny, mogę się z Nim komunikować. To są cechy prawdziwej religii. Bóg na mnie patrzy. Nie jestem sam. Nawet gdy nie widzi mnie człowiek, to widzi mnie Ojciec w Niebie.

Fałszywa pobożność jest natomiast prawie zawsze praktykowana w obecności przynajmniej jednego człowieka. To oczywiście może być pobożność w ramach Kościoła, w kontekście chrześcijaństwa, ale pobożność obłudna. Taka pobożność potrzebuje do zamanifestowania przynajmniej jednego świadka. Mówi ona, że czas spędzony na osobistej modlitwie i czytaniu Pisma jest jałowy i bezużyteczny ponieważ nikogo nie ma obok. Nikt nie widzi tego, co robię. Z nikim sobie nie porozmawiam. Nikt mnie nie pochwali. 

Biblia naucza, że Ktoś niematerialny jest zawsze obecny. Cały czas znajdujemy się przed Jego obliczem. Wszystko czynimy w obliczu Boga. Praktyka naszego życia wygląda w ten sposób, że gdziekolwiek się udamy to zazwyczaj jesteśmy w obecności ludzi. Dom, praca, Kościół, miejsca rozrywki – wszędzie tam mamy do czynienia z ludźmi. Nie jesteśmy tam niezauważalni. Pokusa polega na tym, by o tym pamiętać, jednocześnie zapominając o obecności Ojca. Nie zapominajmy, że cokolwiek czynimy, gdziekolwiek się udamy - nie jesteśmy sami. Bóg jest bliski.