czwartek, 21 września 2023

"Bez litości 3" - chrześcijański film!


Wczoraj z synem byliśmy w kinie na filmie "Bez litości 3" (The Equalizer 3) z Denzelem Washingtonem (jednym z moich ulubionych aktorów). Denzel jest chrześcijaninem, synem pastora zielonoświątkowego, a "
Bez litości 3" to świetnie zrobiony, chrześcijański film! 

Znalazłem następujące odniesienia do Biblii - teraz uwaga - będę spoilerował:

1. Bezwzględny diabeł niszczący spokój zwykłych ludzi. 

2. Demony (brat i jego kompania) nękające ludzi. 

3. Robert McCall - obraz Jezusa, który kocha mieszkańców i ich codzienne życie. Chce nawet z nimi pozostać. 

4. Jest gotowy, by oddać za mieszkańców (scena na rynku, pożegnanie z księdzem). 

5. McCall (Jezus) podejmuje inicjatywę nie czekając na kroki diabła, który zapowiedział powrót nazajutrz (po ucieczce z rynku). McCall udaje się do domu diabła w nocy. Dzieło zwycięstwa dokonuje się w ciemności (niczym krzyż i Golgota). 

6. Demony (syn diabła), agentka pytają McCalla: "Kim jesteś?" To pytanie często pojawia się w Ewangeliach. Demony, uczniowie, Herod, Piłat pytają Jezusa: Kim jesteś? On niczym McCall często nie odpowiada. Mówi, że Jego dzieła świadczą o nim. 

7. Zwycięstwo dokonuje się prędko. Nie ma starcia dwóch równorzędnych sił. 

8. Diabeł przed śmiercią tarza się na ulicy niczym ranna bestia. Po czym pada pod stopami Jezusa, który depcze jego łeb. Księga Rodzaju 3:15: "I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę". 

9. Po zwycięstwie McCall sięga po jabłko i spożywa je - obraz odzyskanego dostępu do drzewa poznania dobra i zła z Ogrodu. 

10. W tym samym czasie odbywa się procesja (modlitwa) - a więc mamy do czynienia z duchową bitwą. Gdy ginie diabeł pojawiają się fajerwerki i uśmiech córki policjanta. Gdy ginie smok - mieszkańcy miasta się radują. Gdy ginie diabeł - mamy radość wyzwolenia i zwycięstwa. 

11. McCall oznajmia agentce imię i nazwisko człowieka, do którego należą odzyskane pieniądze. To był cel jego wizyty na Sycylii. Jezus zna nas z imienia. Jesteśmy dla Niego cenni. Wyruszył na misję ratunkową dla Ciebie. Nie ma dla niego anonimowych ludzi.

12. Ów człowiek, gdy odzyskuje pieniądze, lecz mówi, że nie zna McCalla, po czym płacze ze wzruszenia. Człowiek nie zna Jezusa, ale Jezus zna nas i oddaje swoje życie za nas. 

13. McCall odzyskuje dokładną sumę pieniędzy (dwa lub trzy razy podkreśla w rozmowie z agentką dokładną kwotę). Jezus spłacił nasz dług, aby przynieść nam wolność. 

14. Działania diabła i demonów są okrutne i bezwzględne. Tak działa zło. " Złodziej przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać..."
(Ewangelia Jana 10:10). Odpowiedź McCalla (Jezusa) jest adekwatna i sprawiedliwa. Nie ma tu cukierkowego, mistycznego "Jezusa" z obrazka. Jest wojownik, który zniszczy łby demonów i diabła.

15. I na koniec cytat z wpisu Andrew Sandlina: "Unikalna mieszanka surowej męskości McCalla z wykształconym, miejskim dżentelmenem jest pożądaną alternatywą dla dzisiejszej egalitarnej, androgynicznej zniewieściałości z jednej strony i prostackiego, niedbałego macho z drugiej. Nie ma nagości ani seksu, gloryfikuje się nienaruszalność rodziny, wulgaryzmy są krótkie, ale intensywne, ceni się godność i odwagę, a wiara chrześcijańska jest wszędzie honorowana. W sposób, którego wielu współczesnych pietystów nie byłoby w stanie pojąć, jest to gwałtowny, brutalny, czuły i serdeczny film chrześcijański".

Podsumowując: polecam ten film! :-) 

środa, 20 września 2023

Szaty Józefa

Józef w Księdze Rodzaju otrzymuje kolejno trzy płaszcze: od Jakuba, od Potyfara, od faraona. 

Za każdym razem oznacza on coraz większą pozycję i coraz większe odpowiedzialności, przejście z chwały w chwałę. Coś traci, aby otrzymać coś większego. 

Tak działa Bóg. Zabiera Adamowi i Ewie odzienie z liści, by dać im odzienie ze zwierzęcej skóry. Tak odczytujmy Boże działanie w naszym życiu: kiedy Bóg nam coś zabiera, to często oznacza to nowy etap, dojrzalszy i chwalebniejszy. Niekoniecznie łatwiejszy. 

Z szatą Józefa łączy się jeszcze jedna ważna symbolika. Każdy płaszcz, który otrzymuje podkreśla jego pozycję: w domu Jakuba, w pałacu Potyfara, na dworze faraona w Egipcie. Szata wyraża oddzielenie go do zadań, które otrzymał (niczym ubiór żołnierza, lekarza czy pastora). Szata Józefa jest niczym biblijny firmament między niebem a ziemią. Takim firmamentem jest oczywiście Pan Jezus: pośrednik między Bogiem a człowiekiem, ten, który łączy niebo i ziemię. 

wtorek, 19 września 2023

Czy duchowni mogą być żonaci?

Co jakiś czas w Kościele rzymskokatolickim odżywa dyskusja, bądź też oczekiwanie na zgodę Rzymu na wyświęcanie żonatych mężczyzn na księży. 

Dla chrześcijan najważniejszym pytaniem powinno być: Co na ten temat mówi sam Bóg? Czy wypowiedział się w tej kwestii? Jeśli tak, wówczas stanowisko Kościoła nie powinno odbiegać od opinii Pana Boga. 

Jaka jest więc opinia Tego, który powołał Kościół? 

Pan Bóg nie zabrania prezbiterom/pastorom/księżom zawierania małżeństw. Rolą Kościoła jest dostrzeżenie tego faktu, nauczanie o nim i wprowadzanie w życie, nie zaś polemika z Panem Bogiem lub wprowadzanie dodatkowych kryteriów tak jakby Pan Bóg o czymś zapomniał. Kościół nie jest własnością ludzi, lecz Boga. On przekazał nam pouczenia dotyczące zarządzania nim (w Biblii). Od tamtej pory nie rozmyślił się. 

Stanowisko apostoła Pawła mówiącego o żonie i dzieciach biskupów/prezbiterów (1 Tm 3:2-4, Tyt 1:6) nie jest stanowiskiem progresywisty, liberała, lecz Słowa Bożego. Nowinkarstwo jest natomiast domeną tych, którzy dodają do Bożego Słowa ludzkie wynalazki np. zabranianie małżeństw księżom/biskupom. To nauka obca apostołom i apostolskiemu Kościołowi potępiona przez Pismo Święte (1 Tm 4:1-4). 

Zatem małżeństwa tzw. duchownych to nie jest kwestia decyzyjności lub zgody Kościoła, lecz indywidualnych powołań i pragnień. Jedni pastorzy/księża mają pragnienie założenia rodziny, inni nie. Powołanie do służby duchownego w Bożym porządku nie jest tożsame z powołaniem do życia w stanie bezżennym. 

Ci, którzy tego nie rozumieją, nakładają na ludzi brzemiona, których nie nakłada na nich Bóg. Oznajmiają w ten sposób fałszywe zrozumienie małżeństwa, różnorodności Bożych powołań oraz urzędów w Kościele. Czekam zatem kiedy Kościół rzymskokatolicki zgodzi się z Panem Bogiem w tej kwestii. 

poniedziałek, 18 września 2023

Krótko o chlebie

Uriesou Brito

Biblia zawiera szeroko rozwiniętą teologię chleba. Chleb występuje jako dar, co widzimy choćby w darze Melchizedeka dla Abrama; pojawia się, gdy Jakub zwodzi Ezawa i daje mu trochę chleba z potrawą z soczewicy. Chleb jest także istotnym elementem Święta Paschy. Izraelici żywili się nim na pustyni. Dzielenie się chlebem w Psalmach wyraża bliskie przyjaźnie. W Księdze Rut zanurzenie chleba w occie (kwaśnej polewce) występuje jako rytuał zbliżający Boaza i Rut (Rut 2:14). Jest to rytuał więzi małżeńskiej. A to jedynie kilka przykładów.

Gdyby zebrać wszystkie te fakty razem, zobaczylibyśmy, że cel chleba – czy to dosłownie, czy w przenośni – jest kluczowy dla życia i więzi w Kościele. W I Liście do Koryntian Paweł mówi, że jesteśmy jednym chlebem, co oznacza, że jesteśmy zespoleni w jedno. I wreszcie w szóstym rozdziale Ewangelii Jana Jezus nazwany jest prawdziwym chlebem z nieba.

Podczas Wieczerzy Pańskiej jemy z jednego chleba, aby wypełnić tę piękną typologię. Bóg posługuje się tym tematem, aby zaprosić nas do swego Syna, chleba życia. Wokół Stołu Pańskiego gromadzimy się jako jeden chleb ofiarowany Bogu. Niech Bóg nas wysłucha i przyjmie nasze ciała jako żywe chleby przed swoimi oczami.

Autor jest pastorem Kościoła reformowanego Providence Church w Pensacola na Florydzie (CREC) i autorem kilku komentarzy biblijnych

piątek, 15 września 2023

Boże vs. pogańskie podejście do dzieci

Bóg rzekł do Jakuba: „Oto Ja rozpłodzę i rozmnożę cię, i uczynię cię zgromadzeniem ludów, i dam tę ziemię na wieczną własność potomstwu twemu po tobie” (Rdz 48:4).

Elementem Boże błogosławieństwa jest pomnożenie liczebności potomstwa Jakuba. Żyjemy w czasach, gdy o dzieciach często myśli się w kategoriach problemu, nieomal jak o intruzach, którzy stają na przeszkodzie do wygód i kariery zawodowej. Zachodnia cywilizacja śmierci stwarza legalne możliwości, by zabijać dzieci przed narodzeniem. Niekiedy dzieci są uważane za problem w Kościele: gdy płaczą lub pojawia się choćby lekki szmer. Są Kościoły, których członkowie mierzą wówczas groźnym wzrokiem rodziców; ci zaś w kolejne niedziele boją się pójść do Kościoła z dzieckiem z obawy przed reakcją współbraci. 

Podejście Biblii jest zupełnie inne: I błogosławili Rebece, mówiąc do niej: Siostro nasza, rozmnóż się w niezliczone tysiące, a potomstwo twoje niech zdobędzie grody wrogów swoich. (Księga Rodzaju 24:60). 

Oczywiście nie wierzymy, że Biblia naucza, że im więcej dzieci tym więcej błogosławieństwa. Nie ma żadnego błogosławieństwa w dziesięciu głupich synach. Chodzi jednak o nasze podejście: w naszych rodzinach czy Kościele, które ma odzwierciedlać Boże, a nie pogańskie podejście do dzieci. Dzieci to błogosławieństwo, dlatego słusznie gratulujemy narodzin dziecka i cieszymy się wraz z rodzicami!

Zobacz TUTAJ - Co Pismo Święte mówi o dzieciach chrześcijan.

środa, 13 września 2023

Każda historia wykrzykuje Jego imię

Uri Brito

Biblia jest księgą opowieści. Każda historia szepcze Jego imię, imię Jezusa. To prawda. Lecz z drugiej strony powinniśmy wierzyć, że każda historia także wykrzykuje Jego imię. Chrystus jest obecny podczas pokonania grubego Eglona, ​​gdy miecz przebija jego ciało, ujawniając, że jest człowiekiem pełnym gnoju. To nie był zwykły szept. To właśnie tam Jael wbiła kołek od namiotu w czaszkę Sysery. To nie był zwykły szept. 

Takie przykłady można mnożyć bez większego problemu. To coś więcej niż szept; to Alleluja rozbrzmiewa głośno i wyraźnie. Jezus pokonuje grubych i złych królów i wbija kołki namiotowe w czaszki swoich wrogów, wypełniając obietnicę zawartą w Księdze Rodzaju 3:15. 

Chrześcijanie, będąc daleko od nieśmiałości, powinni cieszyć się z tych głośnych okazji pochodzących ze świętych Pism. Gdziekolwiek nasz Pan idzie, rodzi uczniów ku życiu lub uczniów ku śmierci. Nie ma neutralności. Nie ma szeptu, lecz jest głośny okrzyk chwały dla Pana, naszego Boga, Wszechmocnego, który króluje nad wszystkimi swoimi wrogami (1 Kor 15:24-26). 

Autor jest pastorem Kościoła reformowanego Providence Church w Pensacola (Floryda), USA, a także autorem kilku komentarzy biblijnych. 

wtorek, 12 września 2023

Nie popełniaj błędu Galacjan

Jako chrześcijanie jesteśmy usprawiedliwieni wyłącznie przez żywą wiarę w Jezusa Chrystusa - prawdziwego Boga i prawdziwego człowieka. 

Nie zaś przez: 
- wiarę w doktrynę usprawiedliwienia przez wiarę, 
- wiarę w siłę i stabilność swojej wiary, 
- pamiętanie dnia/okresu własnego nawrócenia, 
- wiarę w to Maria czy miała dzieci po Jezusie, 
- chrzest i udział w Komunii, 
- bycie w Twoim przekonaniu w najlepszym Kościele, 
- świętowanie soboty lub niedzieli, 
- rodzaj posiadanych darów Ducha Świętego,
- znajomość Biblii i teologii, 
- własne zasługi 
itd.

To Jezus jest celem i obiektem zbawczej wiary. Nie popełniajmy błędu Galacjan: nie dodawajmy do Bożych warunków zbawienia - własnych.

piątek, 8 września 2023

8 prawd na temat nowego narodzenia i nawrócenia

1. Człowiek jest martwy w grzechu, nie ranny. Grzech nas zabił, nie zranił (Ef 2:1-3). 

2. Potrzebujemy nowego serca, nie poprawy zdrowia. Potrzebujemy duchowego wskrzeszenia, a nie opatrunku. 

3. Bóg jest łaskawy i dobry: przynosi martwemu człowiekowi dar i cud nowego narodzenia. Kto się nie narodzi na nowo, nie wejdzie do Królestwa Bożego (J 3:1-5). 

4. Nowe narodzenie jest wyłącznie Bożym suwerennym dziełem w życiu niektórych ludzi, nie zaś owocem współpracy Boga z człowiekiem. 

5. Nowe narodzenie *poprzedza* nawrócenie i wiarę. Bez niego martwy duchowo człowiek nie jest w stanie uwierzyć. Śmierć nie jest w stanie wyprodukować życia. Wiara nie jest produktem fabryki martwego ludzkiego serca. 

6. Nawrócenie i wiara jest decyzją człowieka ("Uwierzcie"). Jednocześnie jest Bożym darem (Ef 2:8). To człowiek musi uwierzyć. Jednak nie jest w stanie tego zrobić bez wymiany serca, bez nowego życia, które przynosi Duch Święty. Dlatego modlimy się o nawrócenie bliskich i przyjaciół - by Bóg przemienił ich serce i dał ochotną wolę. 

7. Zbawienie jest zatem wyłącznie z Bożej łaski i tylko z Bożej łaski. Jedyne co człowiek wnosi do zbawienia to... własny grzech, za który umarł Boży Syn. 

8. Wytrwanie tych, którzy narodzili się na nowo jest Bożą obietnicą. Bóg strzeże swoje owce. Zmartwychwzbudzony Chrystus nie umiera. Podobnie ci, którzy powstali z Nim do nowego życia.

poniedziałek, 4 września 2023

Wiara od najwcześniejszych chwil

I błogosławił Józefowi, mówiąc: Bóg, z którym ojcowie moi, Abraham i Izaak, trwali w społeczności, Bóg, który prowadził mnie jak pasterz od początku życia aż po dzień dzisiejszy (Rdz 48:15).

Jakub mówi o Bogu, który działa poprzez pokolenia. Bóg mojego dziadka, taty jest także moim Bogiem. Abraham miał społeczność z Bogiem, Izaak również. Jakub wyznaje: Ale i mnie Bóg prowadził jak pasterz od początku życia. To piękne świadectwo Bożego działania od najwcześniejszych chwil życia. Gdybyśmy zapytali Jakuba: Od kiedy wierzysz Bogu? - z pewnością powiedziałby, że nie pamięta dnia, gdy Mu nie ufał. Wierzący w Starym Testamencie to w większości wierzący "z rodzin chrześcijańskich" od najwcześniejszych chwil. 

Widzimy jednak również nawróconych pogan jak Rachab czy Nebukadnesar, Rut, Noemi, którzy powiedzieliby, że nawrócili się w dorosłym życiu. I te dwa rodzaje świadectw wciąż są obecne w Kościele. Nie oczekujmy, że każdy powie o nawróceniu niczym Szaweł: Nienawidziłem chrześcijan, lecz Jezus mnie nawrócił w drodze do Damaszku. Owszem, są takie świadectwa, ale nie jest to wzorzec, który powinniśmy nakładać na wszystkich. Są tacy, którzy niczym większość świętych w Biblii, wierzą od najwcześniejszych chwil i z Jakubem mogą wyznać: Bóg, który prowadził mnie jak pasterz od początku życia aż po dzień dzisiejszy.

Pocałunek i dotyk

Oczy bowiem Izraela były tak osłabione wskutek starości, że niedowidział. A gdy ich przyprowadził do niego, pocałował i uściskał ich. Potem zaś błogosławił. (Rdz 48:10)

Pocałunek i dotyk. Dwa ważne aspekty więzi. Nie tylko powinniśmy się w naszych rodzinach wspierać, zachęcać poprzez słowa, ale również obejmować i obdarzać pocałunkami. Bóg stworzył nas jako istoty duchowo cielesne i to, czego doświadcza ciało, doświadcza również dusza. I odwrotnie: Utrapienia duszy są utrapieniami ciała. 

Błogosławmy nasze dzieci w rodzinach, w Kościele. Są one błogosławieństwem. Nie chodzi mi tutaj o jednorazowy akt, rytuał. Niektóre Kościoły w miejsce chrztu praktykują jego suchy odpowiednik: błogosławieństwo dziecka na nabożeństwie. Nie o tym mówię. Mówię o stałym zapewnianiu, błogosławieniu naszych dzieci, częstej modlitwie o nie np. podczas rodzinnych społeczności w domach. Przyjmujmy błogosławieństwo i dzielmy się nim, również poprzez dotyk i miłosne objęcia.