wtorek, 20 lutego 2024
Złość na Boga
czwartek, 21 grudnia 2023
Ufaj Bogu i rób swoje
"Zgadzam się, że zwykle jedyną rzeczą, jaką człowiek może zmienić w swojej sytuacji, jest on sam. Często jednak nie może uczynić nawet tego - może jedynie prosić Boga, by to uczynił, w międzyczasie trwając w modlitwie, przyjmując sakramenty i przestrzegając zwyczajnych życiowych zasad. Nie można się zbytnio użalać nad swoim losem. Czy przeczytałaś św. Franciszka Salezego? Napisał mądre rzeczy na ten temat. Przesyłam serdeczne pozdrowienia".
- C.S. Lewis, Listy do nieznajomej
Jeśli masz wątpliwości, lepiej nic nie mów
"Z wyjątkiem rozmowy ze spowiednikiem, lekarzem czy prawnikiem (gdy pojawiają się sprzeczności) przyjmuję zasadę "Jeśli masz wątpliwości, lepiej nic nie mów". W każdym razie mogę powiedzieć przynajmniej tyle, że prawie zawsze żałowałem później, iż nie trzymałem języka za zębami".
C.S. Lewis, Listy do nieznajomej
Koszmary senne nie będą trwały wiecznie
"Och! Jakie to życie jest! Ty i ja mamy już za sobą większą jego część od tej, która nam pozostała. Nadejdzie czas, gdy wszystko się odmieni. Koszmary senne nie będą trwały wiecznie".
C.S. Lewis, Listy do nieznajomej
Lękajcie się Go, święci Jego
"Dwie wartościowe linijki jednej z naszych mało wartościowych pieśni brzmią: Lękajcie się Go, święci Jego, a nie będziecie musieli się obawiać niczego innego".
- C.S. Lewis
Boża opieka nad finansami
czwartek, 19 października 2023
Troski nie są wieczne
"Jeśli chodzi o mnie, to mogę mieć jedynie nadzieję - fragmenty Twojego listu mnie w niej utwierdzają - że dzięki tym wszystkim doświadczeniom bardziej przybliżyłaś się do Boga, co bez nich nie byłoby możliwe. Pamiętaj, że troski te nie są wieczne. Wszystko pewnego dnia przeminie jak sen".
- C.S. Lewis, Listy do nieznajomej
Nie czytam gazet
"Nigdy nie czytam gazet. W jakim celu miałbym to robić? Są w nich prawie wyłącznie kłamstwa i trzeba się poważnie natrudzić, by zrozumieć, o co w nich właściwie chodzi".
- C.S. Lewis, Listy do nieznajomej
Boże ramiona
piątek, 19 maja 2023
Nie troszczcie się
Jestem pewny, że uraduje się Pani słysząc, iż Pani ostatnie doświadczenia były dla mnie źródłem wielkiego wsparcia i zachęty. Wyraźnie rozumiem (czułem to szczególnie mocno, gdy modliłem się o Panią w okresie poszukiwania pracy), że niepokój jest nie tylko cierpieniem, o którego usunięcie musimy prosić Boga, lecz także słabością, która wymaga Jego przebaczenia - nakazał nam bowiem, abyśmy nie troszczyli się o dzień jutrzejszy. Wiadomość, że Bóg w cudowny sposób chronił Panią przed tym grzechem i oszczędził cierpienia, umocniła mnie i wzbudziła nadzieję, że oboje otrzymamy Jego łaskę, gdy nadejdą złe czasy.
- C.S. Lewis, Listy do nieznajomej
środa, 10 maja 2023
Nie rozczulaj się nad sobą
"Przykro mi z powodu Twoich dwóch zawistnych kolegów. Przypuszczam, że jedynym sposobem uniknięcia bólu, który zadaje cierń tkwiący w ciele (dopóki się go nie wydostanie), jest niedotkanie miejsca, w którym się on znajduje (delikatnie, lecz zdecydowanie - żadnego rozczulania się nad sobą, gdyż to tylko zwiększa niepokój) - poczytaj św. Franciszka Salezego, rozdział o łagodności względem siebie), gdy tylko zauważymy, że myśli podążają ku nieprzyjemnym ludziom..."
C.S. Lewis, Listy do nieznajomej
poniedziałek, 8 maja 2023
Nasz Pan się lękał
"Lęk jest strasznym przeżyciem, lecz nie ma powodu, aby się go wstydzić. Nasz Pan lękał się (śmiertelnie) w Ogrodzie Oliwnym. Zawsze czerpię pociechę z tego faktu".
- C.S. Lewis
sobota, 6 maja 2023
Nieuprzejmi ludzie
"Największe zło, jakie wyrządzają nam nieuprzejmi ludzie, polega na tym, że stają się naszą obsesją i prześladują nas w myślach. Krótka modlitwa w ich intencji, a następnie przejście do innych spraw jest jedynym właściwym sposobem postępowania (jeśli tylko potrafimy tego dokonać)".
C.S. Lewis, Listy do nieznajomej
sobota, 22 kwietnia 2023
Bliżsi Jezusowi niż aniołom
Zdecydowanie przeciwstawiam się dziewiętnastowiecznemu wyobrażeniu zniewieściałego anioła. Według mnie każdy anioł pojawiający się w Piśmie Świętym wzbudzał strach, dlatego istoty te zawsze rozpoczynały swą mowę słowami: "Nie lękaj się". Z drugiej strony Zmartwychwstały Pan wzbudzał przerażenie jedynie wówczas, gdy omyłkowo brano Go za ducha, czyli gdy nie rozpoznano w Nim zmartwychwstałego Jezusa. Działo się tak dlatego, że w najbardziej pozytywnym znaczeniu jesteśmy bliżsi Jemu niż aniołom - po części dlatego, że dzielił z nami ludzka naturę, po części zaś dlatego, że każde stworzenie jest bliższe swojemu Stwórcy niż innym stworzeniom, stojącym wyżej niż ono.
C.S. Lewis, Listy do nieznajomej
piątek, 30 lipca 2021
O przyjaźni
wtorek, 2 marca 2021
O życiu w epoce atomu - C.S. Lewis
Przeceniamy temat broni atomowej. Na pytanie "Jak powinniśmy żyć w epoce atomu?" mam ochotę odpowiedzieć: "Cóż, dokładnie tak samo jakbyśmy żyli w szesnastowiecznym Londynie niemalże co roku nawiedzanym przez zarazę. Lub w erze wikingów, gdy najeźdźcy ze Skandynawii mogli wylądować na nabrzeżu i poderżnąć nam gardła we śnie każdej nocy. Czy też tak jak żyjemy dziś, w erze syfilisu, paraliżu, nalotów bombowych, katastrof kolejowych i wypadków samochodowych".
Innymi słowy, nie zaczynajmy od wyolbrzymiania wyjątkowości naszej sytuacji. Uwierz mi, drogi panie oraz droga pani, ty i wszyscy twoi bliscy zostali skazani na śmierć na długo przed wynalezieniem bomby atomowej... Absurdem jest utyskiwanie i krzywienie się na to tylko i wyłącznie dlatego, że naukowcy wynaleźli jeszcze jeden sposób, by pozbawić nas życia w świecie, w którym sama śmierć nie jest szansą, lecz pewnością.
Jeśli zostaniemy zniszczeni przez bombę atomową, niech zastanie nas robiących to, co do rozsądnych ludzi należy: modlących się, pracujących, nauczających, czytających, słuchających muzyki, kąpiących dzieci, grających w tenisa, rozmawiających z przyjaciółmi przy kuflu piwa i rzutkach - a nie skłębionych niczym przerażone owce i myślących o bombie. Mogą zniszczyć nasze ciała (potrafi to pierwszy lepszy mikrob), ale nie zdominują naszych umysłów...
Co broń atomowa dotychczas uczyniła, to brutalnie przypomniała nam o tym, w jakim świecie żyjemy, o czym zaczynaliśmy już zapominać w tym okresie dobrobytu. I to przypomnienie, jak dotąd, jest rzeczą dobrą. Zostaliśmy wybudzeni z pięknego snu, a teraz możemy zacząć mówić o rzeczywistości...
Powinniśmy żyć według własnych zasad nie kierując się strachem: podążać, czy to prywatnie, czy publicznie za prawem miłości i powściągliwości, nawet gdy wydaje się to samobójcze. Odrzucając prawo rywalizacji i grabieży nawet, jeśli wydaje się ono konieczne, by przetrwać. Ponieważ częścią naszego duchowego prawa jest nie stawianie nigdy przetrwania na pierwszym miejscu: nawet jeśli chodzi o przetrwanie gatunku. Musimy stanowczo ćwiczyć się w zrozumieniu, że życie człowieka na Ziemi, a już na pewno naszej nacji, kultury czy klasy nie jest warte przetrwania, jeśli nie zostanie ono osiągnięte za pomocą honorowych i pełnych miłości środków.
Nic nie jest bardziej prawdopodobne, niż zniszczenie gatunku lub nacji przez chęć przetrwania za wszelką cenę. Ci, którzy dbają o coś więcej niż cywilizację, mają największą szansę, aby tą cywilizację ocalić. Ci ,którzy pragnęli Nieba, służyli Ziemi najlepiej. Ci, którzy kochają Boga bardziej niż człowieka, robią najwięcej dla człowieka...
Niechaj bomba zastanie cię przy czynieniu dobra.
tłumaczenie: Piotr Mazurek
źródło: https://www.swordofthespirit.net/bulwark/april2020p7.htm