Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Małżeństwo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Małżeństwo. Pokaż wszystkie posty

środa, 6 sierpnia 2025

Małżeństwo i taniec

- Michael Foster 

Taniec jest chyba najlepszą metaforą małżeństwa – bo jest piękny, kiedy działa, i bolesny, kiedy nie działa. Podobnie jak w małżeństwie, potrzeba dwojga ludzi, którzy razem wierzą w coś większego niż ich własny rytm. 

Mężczyzna prowadzi, kobieta podąża. Taki jest kształt tej rzeczy. Ale żadne z nich nie pozostaje bezczynne. Ona nie jest marionetką, a on nie jest tyranem. Poruszają się inaczej, bo są inni. A jednak poruszają się razem. O to właśnie chodzi. 

Owszem, on idzie pierwszy – ale jej reakcja zmienia całą scenę. Kobieta nie tylko podąża; ona interpretuje. Dodaje napięcia, wdzięku i wyczucia rytmu. Dajesz mężczyźnie prowadzenie, a kobiecie scenę, a oni albo będą się potykać, albo stworzą coś, co uciszy całe pomieszczenie. 

Czasem jedno lśni. Czasami drugie słabnie. To nie równowaga – to porządek. I nie jest to czyste ani przewidywalne. Jest żywe. Miejscami jest dzikie. Dlatego jest dobre. 

Weźmy konkursy tańca. Partnerzy są dobierani w pary losowo – zazwyczaj obcy sobie ludzie – i otrzymują kilka piosenek, szybką i wolną. Pamiętam, jak oglądałem pary tańczące do jednej z melodii. Bez praktyki. Bez planu. Tylko instynkt i uwaga. Słuchali się nawzajem swoimi ciałami, łapali muzykę jak prąd i płynęli na niej. To nie była wyreżyserowana choreografia, to było odkrywanie siebie nawzajem. 

Ruchy były zmysłowe – ale nie sprośne. Nie chodzi o pożądanie. Chodzi o bycie świadomym drugiej osoby. Słuchanie całym ciałem. Reagowanie z wdziękiem, powściągliwością i swego rodzaju muzycznym instynktem. To jest piękne, choć niebezpieczne.

Pobożny mężczyzna nie chce żony, która tylko kiwa głową. Chce kobiety, która odpowiada na jego prowadzenie, tak jak muzyka odpowiada na ciszę. Ale kiedy kobieta się wycofuje, kiedy staje się krucha lub zgorzkniała, cały taniec się rozpada. To samo dotyczy mężczyzny, który nie ma odwagi, by przewodzić. 

Małżeństwo to nie choreografia. To nie scenariusz. To dwie dusze uczące się kroków w czasie rzeczywistym, czasem potykające się o siebie, czasem śmiejące się, czasem stojące w oszołomieniu, bo idealnie złapały rytm. 

Kiedy to wszystkie się dzieje? To nie jest jakaś ulotna duchowa błogość. To coś ziemskiego. To coś ciężkiego. To coś dobrego jak ciepły chleb i mocna kawa. To ten rodzaj dobra, które sprawia, że wierzysz, że Bóg wiedział, co robi, kiedy stworzył ich mężczyzną i kobietą.

* Autor jest pastorem Kościoła reformowanego East River Church w Batavia (Ohio, USA). Wraz z żoną Emily mają ośmioro dzieci. 

czwartek, 31 lipca 2025

Zanim skrytykujesz męża

Drogie Panie, zanim zaczniecie krytykować waszego męża za podejmowane przez niego decyzje, pamiętajcie, że poślubienie was było jedną z nich. 

- Rich Lusk

czwartek, 15 maja 2025

Nie możesz sam sobie przyznać podstaw do rozwodu

- Rich Lusk

Jeśli jesteś chrześcijaninem i żyjesz w nieszczęśliwym małżeństwie i uważasz, że masz słuszne, biblijne podstawy do rozwodu, to musisz poszukać rady u starszych swojego Kościoła i 
poddać się ich osądowi w tej sprawie. 

Nie możesz sam sobie przyznać podstaw do rozwodu. Ani twój doradca, ani terapeuta nie mają żadnego prawa, aby przyznać ci prawa do rozwodu. Twoi przyjaciele również nie mogą przyznać ci takich podstaw. 

Tylko osąd Kościoła (Rady Starszych) może to zrobić. Wierni pastorzy i starsi zbadają sprawę, udzielą ci mądrej rady i ustalą, czy rzeczywiście istnieją biblijne podstawy do rozwodu. 

Po tym, jak twoja Rada Starszych rozstrzygnie sprawę i uzna, że masz podstawy biblijne, możesz zdecydować się na rozwód w sądzie cywilnym. Lecz nie wcześniej. (sąd rozwodowy i prawo rodzinne rzadko odzwierciedlają zasady biblijne w naszych czasach, więc to jest kolejna kwestia, którą można poruszyć).

Starsi mogą rozważyć dyscyplinę wobec małżonka, który nie okazał skruchy. Mogą zdecydować, że mądrze jest próbować pojednania przez dłuższy okres czasu. Istnieje wiele zmiennych - ale najważniejsze jest to, że członkowie Kościoła muszą uznać i uszanować autorytet starszych Kościoła w takich kwestiach. Rozwód nie jest sprawą prywatną, pozostawioną indywidualnemu osądowi. Powinieneś uzyskać zgodę Rady Starszych przed złożeniem pozwu lub pójściem do sądu.

Autor jest pastorem Kościoła reformowanego (CREC) w Birmingham (Alabama, USA)

wtorek, 25 lutego 2025

Śmiech żony

"Mężczyźni mogliby rozwiązać większość problemów małżeńskich, gdyby znaleźli sposób na to, by rozśmieszyć swoje żony przynajmniej raz dziennie". 

- Rich Lusk

czwartek, 30 stycznia 2025

Piękne kobiety, czyste myśli

Rich Lusk*

Jak mówi John Frame, pragnienie czegoś grzesznego jest grzechem; pragnienie czegoś, co jest niezgodne z prawem, jest niezgodne z prawem. 

To w dużej mierze przesłanie Jezusa z Ewangelii Mateusza 5:28. Tak więc dla żonatego mężczyzny niewłaściwe jest pożądanie seksualne kobiety innej niż jego żona. 

Księga Przysłów 5 opisuje sposoby, w jakie żonaty mężczyzna powinien kierować całą swoją energię seksualną i namiętność wyłącznie na swoją żonę (co, jak zaprojektował Bóg, w rzeczywistości sprawia, że ​​seks z żoną jest o wiele bardziej satysfakcjonujący, w porównaniu z mężczyzną, który stale wypełnia swój umysł obrazami atrakcyjnych kobiet innych niż jego żona i w ten sposób rozcieńcza swoją seksualną przyjemność z żoną, którą dał mu Bóg). 

W 1 Liście do Tymoteusza 5:2 Paweł wypowiada paradygmatyczny komentarz, gdy mówi, że mamy traktować młodsze kobiety jak siostry, z całą czystością. 

Z całą pewnością zauważam, że moja siostra jest atrakcyjna i fizycznie piękna, ale nigdy nie czułbym się do niej przyciągany seksualnie. 

Obiektywnie jest piękna, ale subiektywnie nie pozwalam, aby to wywołało reakcję seksualną w moim sercu. 

Ten paradygmat pozwala nam rozpoznać oczywisty fakt dotyczący świata (Bóg stworzył ładne kobiety), a jednocześnie wskazuje nam właściwy sposób radzenia sobie z tym faktem. 

Kultura uczy nas myśleć o każdej atrakcyjnej kobiecie jako o potencjalnej partnerce seksualnej. Ale Paweł mówi, że nie są one obiektami seksualnymi, są siostrami. 

Naucz się więc myśleć o nich w ten sposób. Tak wygląda czystość.

*Autor jest pastorem Kościoła reformowanego w Birmingham (Alabama, USA).

piątek, 3 stycznia 2025

Szacunek wobec męża - Rich Lusk

Rich Lusk

Biblia nakazuje żonom szanować swoich mężów. Jednak wielu chrześcijańskich mężów nie czuje się szanowanych przez swoje żony.

W dużej mierze wynika to z faktu, że kobiety nie rozumieją szacunku w taki sam sposób jak mężczyźni. Aby kobieta szanowała swojego męża, musi zrozumieć, co mężczyźni postrzegają jako szacunek, a nie to, co ona sama uważa za takowy w kobiecym kontekście.

Kobiety mają tendencję do myślenia o szacunku jako o czymś delikatnym i troskliwym. Szacunek oznacza poważanie kogoś. Szacunek oznacza mówienie w uprzejmy sposób. Łatwo przeradza się to w bycie „miłym”.

Ale szacunek dla mężczyzn oznacza coś innego. Dla nich szacunek oznacza honor. Oznacza uznanie, szczególnie za kompetencje i osiągnięcia.

Kobieta, która traktuje swojego męża bardziej jak dziecko niż mężczyznę, nie szanuje go. Bycie matką dla mężczyzny jest przeciwieństwem szacunku wobec niego. Kobieta, która zrzędzi na męża i ciągle próbuje mu mówić, co ma robić i jak ma robić, nie szanuje go. Żona musi ufać mężowi, aby go szanować. Kobieta, która szanuje swojego męża, będzie mu wdzięczna za sposób, w jaki wypełnia on swoje męskie obowiązki/odpowiedzialności.

Autor jest pastorem Kościoła reformowanego w Birmingham (Alabama, USA)

czwartek, 12 grudnia 2024

Ewangelia i małżeństwo

"Ewangelia czyni chrześcijanina lepszym mężem. Ewangelia czyni chrześcijankę lepszą żoną". 

- Rich Lusk

sobota, 26 października 2024

Małżeństwo chrześcijanina z osobą niewierzącą

Biblia nie zabrania małżeństw międzyetnicznych, ale zabrania małżeństw międzyreligijnych, międzyprzymierzowych (2 Kor. 6:14). 

Bóg zabronił swojemu ludowi zawierania przymierza z Kananejczykami. I oczywiście dotyczy to również małżeństw z poganami żyjącymi poza ziemią obiecaną. Pismo Święte naucza, że Boży lud nie powinien wchodzić w intymne relacje z niewierzącymi.

Bóg mówi o ludziach zamieszkujących ziemię obiecaną: Nie będziesz z nimi zawierał małżeństw. Swojej córki nie oddasz jego synowi, a jego córki nie weźmiesz dla swojego syna, gdyż odciągnęłaby ode mnie twojego syna i oni służyliby innym bogom (Pwt 7:3-4).

Oczywiście my zwykle "wiemy lepiej". Omijamy Boże Słowo, mamy 1001 wyjaśnień, że z nami jest inaczej i mamy dobry plan, najczęściej ewangelizacyjny. Ale bez względu na to, co dzieje się później, Bóg nie błogosławi takich decyzji. 

Księga Powtórzonego Prawa 22:10 naucza tej samej zasady w symbolicznym prawie: „Nie będziesz zaprzęgał do orki razem wołu i osła”. Dlaczego Bóg dał swojemu ludowi to dziwne prawo? Nie chodzi o to, że rolnicy byli kuszeni, aby orać jednocześnie wołem i osłem razem zaprzęgniętymi. Gdyby tak zrobili, zwierzęta po prostu krążyłyby w kółko z powodu różnic w ich rozmiarach.

Raczej sednem Prawa było pokazanie Izraelowi, jak niespójne i bezowocne byłoby zaprzęganie się w jednym jarzmie z narodami i ludźmi, które odrzucają Boga i Jego Słowo. W tym przepisie wzmianka o wole i ośle nie jest przypadkowa. Wół był zwierzęciem ofiarnym, zaś osioł nie. Nie wolno ich razem zaprzęgać. Izrael nie może wchodzić w małżeńskie przymierze z tymi, którzy są poza przymierzem z Bogiem.

Te prawa oczywiście nie zabraniały Izraelowi przyjaźnienia się z cudzoziemcami lub nieznajomymi, którzy akurat przejeżdżali przez kraj. Nie zabraniały gościnności, służby miłosierdzia ani ewangelizacji. Bóg nigdy nie zakazał Izraelitom  również jedzenia z poganami, chociaż Żydzi później ustanowili swoje bariery, które  uniemożliwiały dzielenie się posiłkami z nie-Żydami (co było złe i niebiblijne).

Prawo Boże zabrania jednej rzeczy w tym względzie: Izraelici nie mogli zawierać przymierza małżeńskiego z poganinem. Jeśli poganin nawrócił się do Boga i został włączony do wspólnoty przymierza, wówczas małżeństwo był zgodne z Bożą wolą.

Dlatego nie szukaj męża lub żony wśród osób, dla których Jezus jest kimś zupełnie obojętnym lub obcym. Jeśli jesteś chrześcijaninem to nie poślubiaj niechrześcijanina, ponieważ najważniejszą rzeczą, która powinna cię łączyć z przyszłą żoną lub mężem jest... Bóg. Jeśli ktoś nie chce respektować Jego woli, nie dopuszczaj możliwości poślubienia takiej osoby, ponieważ głównym celem małżeństwa jest uczczenie Boga i twoje uświęcenie. Jest to możliwe wyłącznie przy założeniu, że mąż i żona idą razem w jednym kierunku i budują na tym samym mocnym fundamencie: Ewangelii.

piątek, 8 grudnia 2023

Domy owocującej radości

Chrześcijańscy mężczyźni, którzy są: 
Wierni
Uprzejmi
Staranni
Odważni
Pokorni
Szlachetni
Kompetentni

I chrześcijanki, które są: 
Niewybredne
Ciepłe
Staranne 
Trudno je urazić 
Czułe
Delikatne
Radosne

zbudują domy owocującej radości.

- Brian Sauve

poniedziałek, 6 listopada 2023

Bezpłatny kurs dla małżeństw: "Miłość i szacunek"

Zapraszam do wzięcia udziału w cyklu 6 spotkań dla małżeństw.

Dzięki materiałom autora książki MIŁOŚĆ I SZACUNEK - Emersona Eggerichsa, będziemy się uczyć jak utrwalać kulturę miłości i szacunku w małżeństwie. Warto wziąć udział w spotkaniach niezależnie od tego czy Wasze relacje kwitną czy czujecie, że potrzebujecie pomocy.

Miłość i szacunek to dwa kluczowe składniki udanych małżeństw. Uniwersytet waszyngtoński przebadał 2000 par na przestrzeni 20 lat i wyniki tych badań niejako zredukowały sukces małżeński do... MIŁOŚCI I SZACUNKU! To nie jest rewolucyjne odkrycie. Apostoł Paweł w Liście do Efezjan 5:33 napisał, że mężowie powinni kochać swoje żony, a żony szanować swoich mężów.

Zastosowanie tego zalecenia przynosi rewolucyjne wyniki. Kochane żony szanują swoich mężów, a szanowani mężowie okazują miłość swoim żonom. Oboje czują się szczęśliwi... Ideą spotkań jest dopomożenie temu szczęściu (uwaga: ta zasada obowiązuje również w relacji rodzic - dziecko).

Zatem jeśli chcesz szczęścia w swoim małżeństwie, chcesz uczyć się jak okazywać miłość i szacunek, interesują Cię biblijne zasady w tej kwestii, proponowany cykl spotkań jest właśnie dla Ciebie.

Zaczynamy 9 listopada (czwartek) 2023 roku o godzinie 19:00 w Baninie w przyjaznej, domowej atmosferze. Spotkania będą się odbywać co dwa tygodnie i będą trwały ok. 2 godziny.

Ważne jest to, by małżonkowie oboje brali udział w spotkaniach o ile to możliwe. To czego się będziemy uczyć, jest bardzo proste, ale naprawdę działa.

Udział w spotkaniach jest bezpłatny.

TEMATY SPOTKAŃ:
1. spotkanie - zapoznanie, krótkie przedstawienie cyklu, a następnie temat: "Różowy i niebieski - nie gorszy czy lepszy, po prostu inny" - pomoże docenić to, czym różnicie się od siebie.
2. spotkanie - "Hollywood czy Holy Word (Pismo Święte)" - pomoże stawić opór niekorzystnym wpływom współczesnej kultury.
3. spotkanie - "Proporcja 80:20" - czyli na temat złych chwil w małżeństwie i jak nie dopuścić, by zatruły to co piękne - pomoże przypomnieć Wam sobie to, co sprawiło że zbliżyliście się do siebie.
4. spotkanie - "Nie komunikacja, ale wzajemne zrozumienie" - pomoże m. in. zrozumieć, o co chodzi Twojej teściowej.
5. spotkanie - "Moja reakcja jest moją odpowiedzialnością" - pomoże w efektywny sposób kierować Waszą relacją.
6. spotkanie - "Nie zbaczaj z kursu" - da nam dodatkowe wejrzenie w motto każdej poprzedniej sesji połączone z zakończeniem i celebracją.

Prowadzący: pastor Paweł oraz Jola Bartosikowie - szczęśliwe małżeństwo z 21-letnim stażem 🙂
Miejsce spotkań: Banino

Spotkanie będzie składać się z nagrania na DVD oraz dyskusji w przyjaznej atmosferze wzajemnej zachęty.

Ilość miejsc jest ograniczona. Obowiązują zapisy poprzez: email: bartosik7@gmail.com lub tel. 605-282-417 

czwartek, 2 listopada 2023

Małżeństwo i Kościół

James B. Jordan

Obecnie w sprzedaży jest więcej chrześcijańskiej literatury na temat rodziny niż kiedykolwiek wcześniej, zaś liczba rozwodów wśród chrześcijan jest większa niż kiedykolwiek. DLACZEGO? Ponieważ zupełnie nie bierze się pod uwagę przemieniającej mocy sakramentalnego zgromadzenia Kościoła.

Jak wiele z tych książek i seminariów zaczyna się od stwierdzenia: „Pierwszą rodziną jest Kościół”? Dołącz do Kościoła, który co tydzień ofiarowuje ci chleb i wino, który śpiewa Ewangelię, który poważnie uczy całej Biblii i prowadzi zdrowe wspólnotowe życie. To jedna z najważniejszych rzeczy, jaką możesz zrobić, aby wzmocnić swoje małżeństwo i rodzinę. Czy którykolwiek z tych ewangelicznych poradników małżeństwa mówi w ten sposób? Nie. DLACZEGO ? 

Odpowiedź kryje się w tym, że Kościół nie uważa już nabożeństwa za szczególny rodzinny czas z Bogiem. Kościół nie jest już postrzegany jako dynamiczna wspólnota transformacji znajdująca się w centrum życia, jedyne miejsce na ziemi, gdzie Życie rozwija się w trzech aspektach: Słowo, Sakrament i Wspólnota. 

Ewangelikalizm ucina połączenie między nabożeństwem a światem, i świat ginie. Nie uważam nabożeństwa jako magicznego rozwiązania przywracającego życie rodzinne i małżeńskie, ale zdecydowanie mówię, że jeśli nie nastąpi odnowa nabożeństwa, nie ma nadziei dla małżeńskiego życia. 

wtorek, 19 września 2023

Czy duchowni mogą być żonaci?

Co jakiś czas w Kościele rzymskokatolickim odżywa dyskusja, bądź też oczekiwanie na zgodę Rzymu na wyświęcanie żonatych mężczyzn na księży. 

Dla chrześcijan najważniejszym pytaniem powinno być: Co na ten temat mówi sam Bóg? Czy wypowiedział się w tej kwestii? Jeśli tak, wówczas stanowisko Kościoła nie powinno odbiegać od opinii Pana Boga. 

Jaka jest więc opinia Tego, który powołał Kościół? 

Pan Bóg nie zabrania prezbiterom/pastorom/księżom zawierania małżeństw. Rolą Kościoła jest dostrzeżenie tego faktu, nauczanie o nim i wprowadzanie w życie, nie zaś polemika z Panem Bogiem lub wprowadzanie dodatkowych kryteriów tak jakby Pan Bóg o czymś zapomniał. Kościół nie jest własnością ludzi, lecz Boga. On przekazał nam pouczenia dotyczące zarządzania nim (w Biblii). Od tamtej pory nie rozmyślił się. 

Stanowisko apostoła Pawła mówiącego o żonie i dzieciach biskupów/prezbiterów (1 Tm 3:2-4, Tyt 1:6) nie jest stanowiskiem progresywisty, liberała, lecz Słowa Bożego. Nowinkarstwo jest natomiast domeną tych, którzy dodają do Bożego Słowa ludzkie wynalazki np. zabranianie małżeństw księżom/biskupom. To nauka obca apostołom i apostolskiemu Kościołowi potępiona przez Pismo Święte (1 Tm 4:1-4). 

Zatem małżeństwa tzw. duchownych to nie jest kwestia decyzyjności lub zgody Kościoła, lecz indywidualnych powołań i pragnień. Jedni pastorzy/księża mają pragnienie założenia rodziny, inni nie. Powołanie do służby duchownego w Bożym porządku nie jest tożsame z powołaniem do życia w stanie bezżennym. 

Ci, którzy tego nie rozumieją, nakładają na ludzi brzemiona, których nie nakłada na nich Bóg. Oznajmiają w ten sposób fałszywe zrozumienie małżeństwa, różnorodności Bożych powołań oraz urzędów w Kościele. Czekam zatem kiedy Kościół rzymskokatolicki zgodzi się z Panem Bogiem w tej kwestii. 

poniedziałek, 27 lutego 2023

Królestwo Boże w codziennej wierności

Jest wiele kazań, które wzywają do robienia spektakularnych rzeczy dla Boga lub w imieniu Boga: 

- ewangelizowanie na ulicy lub w pracy, 
- wyjazd na misję, 
- uzdrawianie, 
- wypędzanie demonów, 
- prorokowanie, 
- zakładanie Kościołów, - przemawianie do ludzi, 
- "wypływanie na głębię", "poszerzanie granic", "wyjście ze strefy komfortu" itd. 

Kiedy jednak słyszałeś o robieniu małych, rutynowych, wiernych czynów wiary poprzez które Bóg buduje swoje Królestwo: 

- wspólny czas z synem lub z córką, 
- zrobienie posiłku dla domowników, 
- punktualność i dotrzymywanie obietnic, umów, zobowiązań, 
- modlitwa i czytanie Biblii z dziećmi, 
- zaproszenie żony na randkę, 
- odwiedzenie osoby chorej lub samotnej,
- telefon do kogoś, komu chcesz okazać troskę i zainteresowanie, 
- rodzinne posiłki, 
- zaproszenie do siebie na kawę/obiad osoby z Kościoła, której jeszcze nigdy nie gościłeś, 
- upominek dla dziecka z Twojej wspólnoty 
itd. 

poniedziałek, 6 lutego 2023

Jak żony mogą ulepszyć swoje małżeństwa

Oto cztery wskazówki, jak żony mogą poprawić swoje relacje z mężami. 

1. Rozwijaj się w wyrażaniu swoich potrzeb i pragnień. Mężczyźni mają tendencję do komunikowania się w bardzo prosty, liniowy sposób. Kobiety nie bardzo. Jeśli nauczysz się mówić trochę po męsku, wasze małżeństwo może na tym wiele skorzystać. Większość mężów jest chętna do pomocy swoim żonom, ale nie wychwytuje ich subtelnych wskazówek. 

2. Dotykaj go często. To nawet nie musi być zalotne dotykanie, chociaż to mu się spodoba. Mężczyźni lubią uściski, pocałunki, obejmowanie, ocieranie się itp. To mogą być subtelne rzeczy. Twoja czułość czyni go łagodnym. Może to stopić, a nawet zapobiec gniewowi lub zimnemu sercu. 

3. Powiedz mu, że go doceniasz i daj mu konkretny przykład. Większość mężczyzn nie potrzebuje wielu pochwał. Mogą nawet trochę uciekać od nich przez długi czas. Ale ciężka praca polegająca na prowadzeniu, zaopatrzeniu i ochronie może być wyczerpującą harówką. Nawet najlepszy mąż może się zniechęcić lub, co gorsza, poczuć się niedocenianym przez rodzinę. Zachęcaj go. Bez względu na to, co powie, będzie to dla niego wiele znaczyło. 

4. Bądź jak najbardziej dostępna seksualnie. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety mają silny popęd seksualny. Ale mężczyźni doświadczają znacznie bardziej stałego i aktywnego popędu seksualnego. Popęd kobiet jest bardziej cykliczny w wyniku zmian hormonalnych. Twoja postawa bycia źródłem stałego komfortu i przyjemności jest czymś dobrym dla twojego małżeństwa. 

* Uwagi dla komentujących poniżej.

autor: Michael Foster, pastor East River Church (CREC), Batavia (Ohio, USA) tłum.: Paweł Bartosik 

* Jeśli jesteś mężem, proszę nie traktuj tego wpisu jako narzędzia do pouczania, wyrażania pretensji, frustracji w stosunku do swojej żony; jeśli zaś jesteś żoną - narzędzia do rozmowy o tym, że robisz wszystkie te rzeczy, a twój mąż nadal nie reaguje przychylnie. Nie jest to wyczerpująca lista pomocnych rad. Pamiętaj o innych biblijnych pouczeniach, np. o postawie wzajemnej miłości i szacunku.

czwartek, 2 lutego 2023

Jak mężowie mogą ulepszyć swoje małżeństwa

Oto cztery pomocne wskazówki, jak mężowie mogą poprawić swoje relacje z żonami. 

1. Często z radością wsiadajcie na „roller coaster" wzajemnych rozmów. Mężczyźni zwykle oczekują, że rozmowa zakończy się puentą lub wezwaniem do działania. Jednak wiele żon angażuje się w rozmowę po prostu dla przyjemności dzielenia się swoimi doświadczeniami z innymi. Nie spiesz się, by zakończyć rozmowę jakimś wymuszonym podsumowaniem. Celem może być sama podróż. Po prostu ciesz się, że ta kobieta chce, abyś był częścią jej życia. Słuchaj uważnie. Poćwicz zadawanie pytań typu „i co dalej?” lub „co jeszcze się działo?”. W rzeczywistości ona dzieli się z tobą... sobą. Nie odrzucaj jej. 

2. Dotykaj jej w sposób nieerotyczny. Długie uściski, trzymanie się za ręce i delikatny masaż pleców to długa droga. Nie próbuj zawsze obrócić ich w seks. Po prostu bądź z nią. Spraw, by poczuła się fizycznie kochana i bezpieczna. 

3. Niekiedy po prostu powiedz jej, że masz ochotę na seks. Nie włócz cię, potajemnie chowając urazę do żony za to, że nie potrafi czytać w twoich myślach. Wiele żon jest bardziej chętnych do współżycia, niż większość mężów zdaje sobie z tego sprawę. Po prostu zapytaj. To nie jest na pierwszym planie w ich umysłach, tak jak jest w twoim. Jeśli nie wychwyci subtelnych wskazówek, po prostu zapytaj ją: „Czy możemy się kochać?” 

4. Bądź zdecydowany. Zajęta żona i mama łatwo może być przemęczona podejmowaniem zbyt wielu decyzji. Ojcowie często wyjeżdżają do pracy, a mama w domu odpowiada na tysiące próśb. Ostatnią rzeczą, jakiej chce, jest podejmowanie wszystkich trudnych decyzji. Zaangażuj ją w ten proces, ale bądź tym, który jest gotów powiedzieć tak lub nie, zwłaszcza w ważnych sprawach. 

 *Uwagi dla komentujących poniżej.

autor: Michael Foster, pastor East River Church (CREC), Batavia (Ohio, USA)
tłum.: Paweł Bartosik

* Jeśli jesteś żoną, proszę nie traktuj tego wpisu jako narzędzia do pouczania, wyrażania pretensji, frustracji w stosunku do swojego męża; jeśli zaś jesteś mężem - narzędzia do rozmowy o tym, że robisz wszystkie te rzeczy, a twoja żona nadal nie reaguje przychylnie. Nie jest to wyczerpująca lista pomocnych rad. Pamiętaj o innych biblijnych pouczeniach, np. o postawie wzajemnej miłości i szacunku. 

czwartek, 15 września 2022

Szanuj małżeństwo

Bóg nigdzie nie mówi, że każdy jest powołany do małżeństwa. Możesz nie chcieć mieć żony lub męża. OK. Jednak wówczas powinieneś szanować małżeństwo jako miłosne przymierze mężczyzny i kobiety ORAZ nie powinieneś grzeszyć żyjąc w związku z osobą, która nie jest twoim małżonkiem. 

"Małżeństwo niech będzie we czci u wszystkich, a łoże nieskalane; rozpustników bowiem i cudzołożników sądzić będzie Bóg". (List do Hebrajczyków 13:4)

sobota, 27 sierpnia 2022

Rozwód i powtórne małżeństwo - kazanie

Na naszym kanale ReformacjaTV na Youtube dostępne jest kazanie pt. "Rozwód i powtórne małżeństwo". Zachęcam do oglądania i odsłuchania TUTAJ

wtorek, 23 sierpnia 2022

Życie bez ślubu na kocią łapę?

A powiadam wam: Ktokolwiek by odprawił żonę swoją, z wyjątkiem przyczyny wszeteczeństwa, i poślubił inną, cudzołoży, a kto by odprawioną poślubił, cudzołoży. Rzekli mu uczniowie: Jeśli tak się przedstawia sprawa męża i żony, nie warto się żenić. A On im powiedział: Nie wszyscy pojmują tę sprawę, tylko ci, którym jest dane (Mt 19:9-11).

Niektórzy słysząc powyższe nauczanie Pana Jezusa doszli do wniosku, że w takim razie nie warto się żenić. Współcześnie również tego typu reakcja jest bardzo powszechna. Małżeństwo ma być trwałym przymierzem, a będąc w nieformalnym związku mogę z niego odejść kiedy chcę, bez zobowiązań, mogę w nim trwać bez zobowiązań do kiedy chcę, mogę wejść w kolejne kiedy chcę bez żadnych prawnych problemów.

Takie myślenie jest ze wszechmiar nierozsądne. Pomija to, kim jesteśmy jako ludzie. Jesteśmy istotami duchowo cielesnymi stworzonymi na Boży obraz i żaden związek nie da nam sytości, radości, poczucia bezpieczeństwa, spełnienia – jeśli będziemy wysysani przez liczne związki lub choćby jeden bez żadnego zobowiązania, a więc pełnego oddania i pełnego zaufania. Życie w tzw. konkubinacie to życie razem tak długo jak nas choroba, uczucia, pierwsze zakochanie, problemy, ciemne doliny, opinie nt. pieniędzy lub wychowania dzieci - rozłączą. To życie razem bez tej najważniejszej rzeczy: przysięgi, że pozostaniemy razem nawet pośród burz. 

Kiedy myślimy o intymnym związku, powinniśmy myśleć w kategoriach małżeństwa, ponieważ jest ono obrazem relacji, którą Bóg związał się z tobą (o ile jesteś chrześcijaninem), i którą Chrystus związał się z Kościołem. Nie jest to relacja hippisowska bez zobowiązań, luzacka. Nie jest to otwarty związek, który Bóg może sobie zakończyć kiedy chce. Bóg ukochał nas trwałą miłością, przypieczętował więź z tobą krwią swojego Syna. Znakiem tej więzi jest chrzest. I kiedy myślimy o naszej relacji z mężczyzną, kobietą – ona ma wszystkie te elementy przymierza Boga z człowiekiem: formalne zaślubiny, znak przymierza, przywileje i obowiązki. Dlatego życie na tzw. kocią łapę oznajmia kłamstwo na temat relacji Chrystus - Kościół. Jest to niemoralny styl życia, niezgodny z Bożą wolą (1 Kor 6:9-11; 1 Kor 7:1-3; Hbr 13:7). 

Małżeństwo jest znakiem, który publicznie ogłasza miłość Jezusa do Kościoła, miłość Boga do człowieka. Mówi o wierności Boga, o obietnicach Boga, o dziele Jezusa. Dlatego nie dziwmy się, że będzie ono atakowane. Bezbożność będzie atakować samą instytucję małżeństwa jak miejsce ucisku, albo będzie majstrować przy Bożej definicji małżeństwa.

Dlatego nauczanie Pana Jezusa powinno nam przypomnieć jak cennym darem jest małżeństwo, i jak dobry oraz wierny jest Bóg. Bóg ukochał nas trwałą miłością. Możemy spać bezpiecznie. On się nie rozmyśli kiedy upadniemy, gdy zawiedziemy. I przypomina nam o tym w Ewangelii. Przypomina nam o tym na każdym nabożeństwie, gdy udziela nam darów ciała i krwi i Pańskiej przy Jego Stole. 

czwartek, 11 sierpnia 2022

Powiedziano: Nie cudzołóż. A ja wam powiadam...


Kazanie, Ewangeliczny Kościół Reformowany, Gdańsk 2022-08-07

Powiedziano: Nie cudzołóż

(27) Słyszeliście, iż powiedziano: Nie będziesz cudzołożył. (28) A Ja wam powiadam, że każdy kto patrzy na niewiastę i pożąda jej, już popełnił z nią cudzołóstwo w sercu swoim. (29) Jeśli tedy prawe oko twoje gorszy cię, wyłup je i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby całe ciało twoje miało pójść do piekła. (30) A jeśli prawa ręka twoja cię gorszy, odetnij ją i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby miało całe ciało twoje znaleźć się w piekle”- Ew. Mateusza 5:27-30

CZYSTE RĘCE, CZYSTE SERCA

Dzisiejsze kazanie ukaże nam jak mało pruderyjną księgą jest Biblia i jak Bóg mówi otwarcie o pewnych kwestiach. A robi to nie po to, byśmy się zaczerwienili, lecz abyśmy żyli dobrym, spełnionym życiem w zaufaniu Jemu. Abyśmy nie lgnęli go głupoty świata, lecz do mądrości naszego Stwórcy.

Mówiliśmy już o tym, że Pan Jezus nie przyszedł znieść Prawa. To, co robi w Kazaniu na Górze to wyjaśnianie znaczenia Prawa. Kiedy uczeni cytowali Prawo skupiali się jego minimalistycznych wymogach, głównie na tym czego nie robić. Napisano nie zabijaj, to nie będę zabijał. Pan Jezus mówi, że po pierwsze: oznacza to również badanie serca, a po drugie konieczność aktywnego działania na rzecz pojednania z bratem. Czyli Pan Jezus skupia się nie tyle na tym, czego nie robić, lecz na postępowaniu, które wnosi przełom. Jak działać w odkupieńczy sposób, by doszło po pojednania.

Tutaj Pan Jezus przechodzi od szóstego do siódmego przykazania, nauczając o cudzołóstwie i pożądaniu. Wzór nauczania Jezusa jest bardzo podobny co w przypadku przykazania „Nie zabijaj”.  

Czyli cytuje z Prawa Bożego, następnie opisuje dynamikę i pragnienia, które wyrażają się w cudzołóstwie, a na koniec wydaje polecenie, które pozwala nam uniknąć wyruszenia na ścieżkę cudzołóstwa.

Pan Jezus cytuje przykazanie: Nie cudzołóż, po czym wyjaśnia je, mówiąc, że spojrzenie na kobietę w celu pożądania jej jest złamaniem tego przykazania. Oczywiście nie chodzi o to, że skutki fizycznego cudzołóstwa i skutki pożądania w sercu są takie same dla małżeństwa, dla rodziny. Fizyczne cudzołóstwo w ST było poważnym grzechem, ale i przestępstwem, które niszczyło rodziny i struktury społeczne. Dlatego karano za nie śmiercią. Nie karano pożądania w sercu, ponieważ choć jest to grzech, to nie jest to przestępstwo.

Zatem oczywiście wiemy, że to nie jest ten sam kaliber. Ale Pan Jezus naucza, że jedno i drugie jest grzechem. Jedno i drugie jest złamaniem przykazania Bożego.

I teraz: co tak naprawdę Pan Jezus nazywa grzechem? Zauważmy, że nie mówi on, że samo pożądanie seksualne jest złe. Nie możemy całkowicie uniknąć pociągu seksualnego – byłoby to sprzeczne z resztą Pisma Świętego. Bóg stworzył nas jako mężczyzn i kobiety. Bóg stworzył nas jako istoty seksualne z pragnieniami seksualnymi. Seks i pożądanie seksualne są dobre. Świat musi być zaludniony, a zaludnienie świata zależy od pożądania seksualnego. Biblia nie naucza, że ​​pożądanie seksualne jest złe i nie zabrania pociągu seksualnego. Jezus nie mówi: nie miej pragnień seksualnych.

Nie ma nic złego w tym, gdy ktoś spogląda na wygląd kobiety i dostrzega jej piękno. Ale patrzenie na kobietę inną niż twoja żona w celu wzbudzenia pożądania seksualnego jest czymś złym.

Jest różnica między dostrzeżeniem kobiecej urody a „rozbieraniem kogoś w myślach”, grzesznym wyobrażaniem sobie kogoś w sypialni. I tego zabrania Jezus – wpatrywania się w kobietę, aby wzbudzić pożądanie.

Przykładem patrzenia w celu wzbudzenia pożądania jest oczywiście pornografia. To jest rodzaj spojrzenia, które jest cudzołóstwem w sercu, ponieważ ono wzbudza i podsyca pożądanie seksualne skierowane na obrazy obcych kobiet lub mężczyzn.

Dlatego tu lekcja jest bardzo prosta: uciekaj od kłamstwa pornografii! Jeśli ktoś ponosi porażki w tej dziedzinie, wówczas Bóg cię nie potępia, ale wzywa do powstania z każdemu upadku, wyznania grzechu i podjęcia konkretnych działań, by to uciąć. Kościół to nie sala sądowa by kogokolwiek potępić, ale duchowy szpital. Szukaj odpowiedzialności w tej sferze przed kimś  komu ufasz, utnij dostęp do internetu jeśli trudno ci się oprzeć klikaniu w niektóre strony, ogranicz sytuacje, gdy jesteś sam i się nudzisz itd.  

Zatem biblijne nauczanie nt. pożądania można podsumować tak:

Biblia nie zabrania każdego pożądania seksualnego. Bóg obdarzył człowieka seksualnym pragnieniem już przed upadkiem i jest ono błogosławionym darem. Pismo Świętej jednak naucza, że kontekstem dla naszych seksualnych pragnień powinno być małżeństwo – miłosne towarzystwo męża i żony. 

Bóg nie nakazuje nam, abyśmy trzymali się z dala od seksualnego pożądania kobiet, a następnie On nas opuszcza, abyśmy dowiedzieli się, że jest to misja niemożliwa do osiągnięcia. To jest możliwa misja. Bóg nie zabija w nas pożądania i pragnień, sam nas nimi obdarzył. Ale ostrzega przed seksualnym dotykiem i pożądliwym spojrzenie na osobę, która nie jest naszym małżonkiem.


Jakiś czas temu przeczytałem wywiad z Kazikiem Staszewskim, w którym pani redaktor z kobiecego portalu zapytała go w wywiadzie: Jak reagujesz na niemoralne propozycje? Kazik odpowiedział: Żeby coś takiego mogło paść, musi być skrócony dystans. Na to nie pozwalam. Nie dopuszczam do takiej bliskości, by tego rodzaju propozycje w ogóle mogły zaistnieć.

Nie bądźmy naiwni. Nie bądźmy idiotami. Jeśli wiesz, że za 10 kroków jest przepaść, za którą zlecisz w dół, to głupotą jest powiedzenie, że ja zrobię tylko dwa kroki, a właściwie to 9! Nie skracaj dystansu do osoby, która nie jest twoją żoną, mężem.

UTNIJ RĘKĘ, WYŁUP OKO!

Jak Jezus mówi, że powinniśmy się tym zająć zagrożeniem cudzołóstwa? Radykalnie.

(29) Jeśli tedy prawe oko twoje gorszy cię, wyłup je i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby całe ciało twoje miało pójść do piekła. (30) A jeśli prawa ręka twoja cię gorszy, odetnij ją i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby miało całe ciało twoje znaleźć się w piekle. - Ew. Mateusza 5:29-30.

Najpierw zwróćmy uwagę na konsekwencje niepodjęcia kroków w celu radzenia sobie z tym nawykiem. Dwukrotnie Jezus opisuje całe ciało wrzucone do piekła. A Paweł mówi to samo: Ci, którzy są niemoralni seksualnie, nie mają miejsca w królestwie niebios (1 Kor 6:9-11).

Piotr  wzywa, aby chrześcijanie powstrzymywali się od cielesnych pożądliwości, które walczą przeciwko duszy (1 P 2:11).

Czyli zacznij od zrozumienia konsekwencji.

Pierwszym krokiem w radzeniu sobie z grzechem seksualnym jest uznanie, jak mówi Paweł, że ten grzech jest grzechem przeciwko własnemu ciału w sposób, w jaki inne grzechy nie są.

Jeśli masz zwyczaj wpatrywania się w kobiety, aby uczynić z nich narzędzia pobudzające twoją wyobraźnię seksualną, Jezus mówi: wyłup oko. Jezus nie mówi o dosłownym okaleczeniu. Używa hiperboli, aby podkreślić, jak poważnie musimy traktować te grzechy. Mówi, że powinniśmy usunąć wszystko, co prowadzi nas do niedozwolonego pożądania seksualnego, ponieważ to pożądanie seksualne doprowadzi do grzechu seksualnego. Cokolwiek prowadzi do pokusy spojrzenia lub dotknięcia w celu podniecenia seksualnego, zatrzymaj to. Wytnij to. Jeśli oznacza to pozbycie się internetu, pozbądź się internetu. Jeśli oznacza to unikanie pewnych osób lub miejsc, unikaj tych osób i miejsc.

Nie igraj z pożądaniem. Nie zachowuj się tak, jakbyś mógł sobie z tym poradzić. Jezus mówi: Wyłup to, odrzuć to od siebie. Uzyskaj pomoc, jeśli jej potrzebujesz. Bo, jak mówi Jezus, Błogosławieni czystego serca, bo ujrzą Boga.

Słowa o odcięciu oka i ręki mówią nam o konieczności zniszczenia, uśmiercenia wszystkiego, co prowadzi, prowokuje nas do pożądliwości. Tu nie ma mowy o żadnych kompromisach. Jeśli u pań grzeszne myśli o objęciach innego niż mąż mężczyzny prowokuje czytanie romansów, spędzanie czasu sam na sam z przystojniakiem w pracy lub poza nią, wówczas Biblia mówi: Utnij to! Unikaj sytuacji, które powodują pragnienie zbliżenia seksualnego, do którego nie masz prawa. Jeśli u mężczyzn grzeszne pożądanie prowokuje spędzanie czasu sam na sam z fajnym gościem, surfowanie w internecie – Jezus mówi: Utnij to!

Oczywiście będą i tacy, którzy stwierdzą: Czy to nie przesada? Czy nie jest zbyt radykalne? Jeśli zadajesz takie pytania to nie rozumiesz:
- swojego powołania jako chrześcijanina. Nie dostrzegasz tego co Bóg chce czynić z twoim charakterem, sercem, życiem.
- nie dostrzegasz brzydoty grzechu. Lubisz się nim bawić zamiast nienawidzić.
- nie rozumiesz co się stało na krzyżu. To co nazywasz „przesadą” jest przyczyną tego, że Chrystus wisiał na krzyżu. Ilekroć myślisz o niewinnym podsycaniu twojej pożądliwości pomyśl o cenie, która została zapłacona za każdy twój grzech.

Nawet jako chrześcijanie często jesteśmy obłudni. Mówimy: każdy wierzący człowiek po swoim nawróceniu powinien z szuflady wyrzuć do śmierci stare filmy, które prowokowały go do grzesznej pożądliwości. Ale szuflada w sercu: Aaa to co innego. Tam możesz trzymać co chcesz. I tak nikt tego nie widzi. Przecież nie oglądam tego, co wcześniej. Te kobiety, które pragnę w sercu przecież są ubrane! Przestań być taki purytański.

Jeśli ktoś tak myśli to najprawdopodobniej ma problem właśnie z tym, o czym tu mówi Pan Jezus. I Jego Słowa powinny nami potrząsnąć i wezwać do nawrócenia i zmiany.

MOTYWACJE, BY ZERWAĆ

Istnieje wiele dobrych motywacji, by unikać cudzołóstwa lub w przypadku kogoś, kto ugrzązł w tym grzechu – zerwać z nim. Powiem o kilku z nich.

1. Pierwszą jest bojaźń Boża.

Józef odwołuje się do zasady bojaźni Bożej, gdy opiera się kuszeniu przez żonę Potyfara: „Jakże miałbym więc popełnić tak wielką niegodziwość i zgrzeszyć przeciwko Bogu?” (Rdz 39: 9). 

Bóg jest świadkiem każdego seksualnego nieposłuszeństwa: „Wtedy przyjdę do was na sąd i rychło wystąpię jako oskarżyciel czarowników, cudzołożników i krzywoprzysięzców” (Mal 3:5; por. Jer 2:23). Powinniśmy mieć w sobie bojaźń Bożą, która trzyma nas z dala od grzechu.

Jakiś mężczyzna myśli, że jest bezpieczny, kiedy kobieta wyjdzie z pokoju hotelowego i bezpiecznie minie recepcjonistę.  Ale święty Bóg jest obecny w pokoju, w którym popełnia cudzołóstwo; On widzi i wie wszystko. Ta świadomość powinna być otrzeźwiająca.

2. Drugą pobożną motywacją jest proste pragnienie zbawienia. Cudzołóstwo to cielesny grzech, który walczy przeciwko duszy.  

Albo czy nie wiecie, że niesprawiedliwi Królestwa Bożego nie odziedziczą? Nie łudźcie się! Ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy ani cudzołożnicy, ani rozpustnicy, ani mężołożnicy(1 Kor. 6: 9).

W Liście do Hebrajczyków 13:4 mamy powiedziane:

 Małżeństwo niech będzie we czci u wszystkich, a łoże nieskalane; rozpustników bowiem i cudzołożników sądzić będzie Bóg

Biblia wyraźnie mówi, że „jej /cudzołożnicy /goście przebywają w głębinach krainy umarłych” (Prz. 9:18).

Człowiek nie może jednocześnie chcieć zbawienia od Boga, i pragnienia pozostawania w grzechu, od którego Bóg zbawia. Paweł mówi chrześcijanom: (Kol. 3:5).

Umartwiajcie tedy to, co w waszych członkach jest ziemskiego: wszeteczeństwo, nieczystość, namiętność, złą pożądliwość i chciwość, która jest bałwochwalstwem/

Czyli pamiętajmy jaka jest stawka. Chodzi o twoją duszę. Chodzi o twoje zbawienie.

3. Trzecia biblijna motywacja do zachowania czystości: reputacja. Biblia nie dyskredytuje troski o reputację.

Lecz kto cudzołoży z zamężną, jest pozbawiony rozumu, a kto chce samego siebie zgubić, niech tak robi. Ciosów i wstydu się doszuka, nie zmaże swej hańby (Prz 6:32–33).

„Co ludzie powiedzą?” jest bardzo dobrym pytaniem, które powinno sobie zadawać więcej mężczyzn i kobiet. Jak Mojżesz przypomniał ludowi Izraela w innym kontekście – bądźcie pewni, że wasz grzech was odnajdzie (Lb 32:23).

Oczywiście, ta motywacja sama w sobie, kiedy bierzemy ją pod uwagę bez odpowiedniego kontekstu może nas prowadzić do całkiem solidnej hipokryzji, a więc udawania, robienia coś na pokaz.

Lecz jednocześnie Biblia uczy, że jest to prawdziwa i skuteczna motywacja, gdy zostanie umieszczona pomiędzy innymi. Wstyd sam w sobie nie jest zaszczytny, ale przynajmniej odzwierciedla pamięć o honorze. Tę reputację można połączyć z konsekwencjami finansowymi. To są oczywiście „nieduchowe” konsekwencje, ale są rodzajem Bożego sądu, który spada na człowieka, który oddaje się grzechowi.

 „Gdyż nierządnicę można zgodzić za bochenek chleba, lecz cudzołożna żona przyprawia o cenne życie” (Prz 6:26; por. 5:10).

Powinniśmy pamiętać o młodszym bracie w przypowieści Chrystusa, który zdegradował się jedząc pokarm dla świń, trwoniąc swoje dziedzictwo na nierządnice (Łk 15:30). Niemoralność jest droga. Jeśli ktoś wchodzi w objęcia pożądania, to ma bardzo niską odporność na pokusę. Kiedy pożądanie trzyma kogoś za gardło, ta osoba nie jest w stanie racjonalnie kalkulować. Zatem nie bądź głupcem jeśli nie chcesz zostać z długami i pustą lodówką.

4. Nagłówki naszych gazet powinny nam przypominać czwartą motywację do czystego życia, którą jest troska o dobro własnego zdrowia. 

Abyś pod koniec życia nie narzekał, gdy zwiędnie twoje ciało i twoja skóra, i nie musiał powiedzieć: O, jakże mogłem nienawidzić karności i moje serce lekceważyło przestrogę” (Prz 5:11-12). 

Choroby przenoszone drogą płciową są Bożym sposobem karania grzeszników. Złapanie jakiegoś przenoszonego drogą płciową paskudztwa nie jest kwestią przypadku. Wszechświatem rządzi osobowy Bóg, który dotyka niemoralnych ludzi konsekwencjami ich zachowania. Zawsze pomyślmy o konsekwencjach naszych działań: dla naszej duszy, dla bliskich, dla własnego zdrowia, dla własnego utrzymania.

Obawa przed konsekwencjami grzechu powstrzymuje wielu ludzi przed zaangażowaniem się w niego. Współcześni seksuolodzy powiedzą, że to hamowanie niesie skutki w postaci nerwic, lęków itd. Tyle, że mówią to seksuolodzy, którzy sami nie mają pojęcia o zdrowej Bożej seksualności. Znam osoby o przeszłości Marii Magdaleny, które proszą Boga o siłę do ułożenia życia na nowo.

5. I w końcu piątą motywacją jest miłość własnej żony/męża. Kochaj żonę, co oznacza, trzymaj się z dala od pokus, pożądliwości innych kobiet.

Bardzo ważne jest tu zadowolenie. Pobożny mąż powinien radować się swoją żoną (Prz 5:18-23), cieszyć się wzajemną bliskością.

"Niech będzie błogosławiony twój zdrój, a raduj się z żony twojej młodości!  Miłej jak łania, powabnej jak gazela! Niech jej piersi zawsze sprawiają ci rozkosz, upajaj się ustawicznie jej miłością! Dlaczego, synu mój, masz się rozkoszować obcą i ściskać pierś cudzej? Gdyż przed oczyma Pana jawne są wszystkie drogi człowieka i On zważa na wszystkie jego ścieżki. Bezbożny plącze się we własnych nieprawościach, wikła się w pętach swego grzechu. Umrze z powodu braku karności i z powodu wielkiej swojej głupoty zbłądzi". - Przypowieści Salomona 5.18-23

Łoże małżeńskie ma być obdarzane szacunkiem (Hbr 13:4). Lecz łoża małżeńskiego nie możemy uznać za pełnego szacunku, jeśli nie przykładamy do niego uwagi, traktujemy lekceważąco lub jedynie z tzw. małżeńskiego obowiązku. Nie tak o miłości małżeńskiej mówi Bóg.

A jeśli szanujemy łoże małżeńskie, to nie możemy dryfować w stronę konkurencyjnych rzeczy, które pozbawiają je szacunku.

Wielkie wody nie ugaszą miłości, a strumienie nie zaleją jej. Jeśliby kto chciał oddać za miłość całe swoje mienie, to czy zasługuje na pogardę?” (PnP 8:7).

Powinniśmy odczuwać wstręt wobec rzeczy, które oferuje się nam w miejsce czekającej w domu miłości. Jednym z wielkich zabezpieczeń, które Bóg uczynił, aby zachować nasze domy i rodziny, jest dobro małżeńskiej wierności.

Mądry człowiek, który kocha brzoskwinie we własnym domu nie chce potrząsać innymi drzewami.

Boża mądrość poucza nas, że w małżeństwach powinniśmy starać się być atrakcyjni dla siebie nawzajem. Żony nadal powinny zabiegać o bycie atrakcyjnymi dla mężów. Mężowie nadal powinni adorować, zabiegać o względy swoich żon. Wówczas więź i satysfakcja małżeńska będą stanowiły ochronę przed złamaniem VII przykazania ("Nie cudzołóż").

Musimy jednak być w tych kwestiach aktywni. 

Mężu, powinieneś być zadowolony ze swojej żony. Nie czyń porównań. Czy na świecie nie ma innych pięknych, atrakcyjnych kobiet? Oczywiście są! Pismo Święte jednak mówi: bądź wdzięczny i zadowolony z żony, którą masz. Doceń jej walory, ciesz się nimi i dziękuj Bogu za żonę, którą otrzymałeś od Boga. Czy modlisz się dziękując Bogu za nią, za jej urodę, wygląd? Za trud wychowania dzieci? Inteligencję? Wsparcie? Kiedy ostatnio ją przytuliłeś i zapewniłeś, że ją kochasz? Czy twoje postępowanie zachęca ją do bycia dobrą żoną dla ciebie, czy zniechęca? Czy więcej w twoich ustach jest komplementów, czy krytyki?

Kto znalazł żonę, znalazł coś dobrego i zyskał upodobanie u Pana. - Prz 18:22

Żono, powinnaś być zadowolona ze swojego męża. Czy jest idealny? Nie! Powiem więcej: jest grzesznikiem. Czy na świecie nie ma innych wspaniałych, rycerskich, przystojnych mężczyzn? Są! Kiedy jednak ostatnio podziękowałaś Bogu za męża? Czy okazujesz mu szacunek? Czy publicznie go krytykujesz (wobec znajomych lub dzieci)? Kiedy ostatnio podziękowałaś za jego pracę, troskę o rodzinę, poczucie humoru, wychowanie dzieci, że stara się was prowadzić do Boga? Czy twoje postępowanie zachęca go do bycia dobrym mężem dla ciebie, czy zniechęca? Czy więcej w twoich ustach komplementów, czy krytyki? 

To wszystko są przejawy tej ważnej rzeczy: wdzięczności.

Musimy również pamiętać, że grzechy seksualne często zaczynają się od niezadowolenia w sferze nieseksualnej. Powodem niezadowolenia mogą być posiłki, wygląd salonu, sposób wychowywania dzieci przez małżonka, jego/jej waga, sposób ubierania się, wysokość zarobków itd. Niezadowolony człowiek jest zawsze podatny na pokusy. Sądzi wówczas, że inna kobieta, mężczyzna to droga wyjścia, nagroda za ciężką drogę, ciernie, przez które wszędzie musi podążać bez słowa "dziękuję". "Należy mi się coś od życia". Boża mądrość poucza jednak, że to droga do śmierci (Prz 7.26-27). Bądź wdzięczny. Bądź wdzięczna. 

Oczywiście samo małżeństwo to za mało. Samo małżeństwo nie chroni nas od pokus. W rzeczywistości musimy kierować nasze serca i pragnienia na Chrystusa. Dawid był żonaty, gdy zgrzeszył z Batszebą i popełnił cudzołóstwo. Małżeństwo nie uwalnia człowieka w magiczny sposób od pokusy. Nie można pielęgnować oglądania pornografii i myśleć: zerwę z tym po ślubie, bo będę już mógł po Bożemu zaspokajać moje pragnienie seksualne. Dawid zgrzeszył seksualnie, mimo iż był żonaty, ponieważ zapomniał o Bogu i Jego dobroci. Odstawił na dalszy plan Jego łaskę, sytość i Jego przykazania. Oślepł i otępiał. 

Musimy rozwijać w sobie cześć dla Boga i żyć blisko Niego. Nie odrzucimy pragnień z naszego serca, ale możemy je właściwie ukierunkować. Dlatego pragnij więcej niż tylko chwilowej przyjemności. Pragnij stałej przyjemności. A tę daje tylko Bóg - na Jego zasadach.

poniedziałek, 14 lutego 2022

Biblia o małżeństwie - studium

1. Małżeństwo to miłosne przymierze pomiędzy mężczyzną a kobietą 

Ezechiela 16:8 
A gdy znowu przechodziłem koło ciebie i widziałem cię, oto nadszedł twój czas, czas miłości. Wtedy rozpostarłem nad tobą poły swojej szaty i nakryłem twoją nagość, związałem się z tobą przysięgą i zawarłem z tobą przymierze - mówi Wszechmocny Pan - i stałaś się moją. 

Malachiasza 2:14
A wy mówicie: Dlaczego? Dlatego, że Pan jest świadkiem między tobą i między żoną twojej młodości, której stałeś się niewierny, chociaż ona była twoją towarzyszką i żoną, związaną z tobą przymierzem.


2. Bóg jest świadkiem przysięgi i łączy małżonków w jedno ciało

Rodzaju 2:24
Dlatego opuści mąż ojca swego i matkę swoją i złączy się z żoną swoją, i staną się jednym ciałem. 

Mateusza 19:4-6
A On, odpowiadając, rzekł: Czyż nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył mężczyznę i kobietę? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i połączy się z żoną swoją, i będą ci dwoje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, ale jedno ciało. Co tedy Bóg złączył, człowiek niechaj nie rozłącza

Malachiasza 2:14
A wy się pytacie: Dlaczegóż to tak? Dlatego że Pan był świadkiem pomiędzy tobą a żoną.


3. Publiczna przysięga (w obecności świadków), wesele

Rut 4:9-10
Wtedy Boaz powiedział do starszych i do całego ludu: Wy dziś jesteście świadkami, że nabyłem z ręki Noemi wszystko, co należało do Elimelecha i wszystko, co należało do Kiliona i do Machlona. Także i Rut Moabitkę, wdowę po Machlonie, biorę sobie za żonę, aby zachować imię zmarłego na jego dziedzicznej posiadłości i aby nie zginęło imię zmarłego pośród jego braci ani w obrębie jego rodzinnej miejscowości. Wy jesteście dziś tego świadkami.

Jana 2:1
A trzeciego dnia było wesele w Kanie Galilejskiej i była tam matka Jezusa. 

Mateusza 22:3
Posłał swe sługi, aby wezwali zaproszonych na wesele, ale ci nie chcieli przyjść.

Mateusza 22:10
Słudzy ci wyszli na drogi, sprowadzili wszystkich, których napotkali: złych i dobrych, i sala weselna zapełniła się gośćmi. 

Mateusza 25:10
A gdy one odeszły kupować, nadszedł oblubieniec i te, które były gotowe, weszły z nim na wesele i zamknięto drzwi.

Jana 4:18
Miałaś bowiem pięciu mężów, a ten, którego teraz masz, nie jest twoim mężem; prawdę powiedziałaś.


4. Cel małżeństwa - dla miłosnego towarzystwa

Rodzaju 2:18
Potem rzekł Pan Bóg: Niedobrze jest człowiekowi, gdy jest sam. Uczynię mu pomoc odpowiednią dla niego.

Rodzaju 2:22
A z żebra, które wyjął z człowieka, ukształtował Pan Bóg kobietę i przyprowadził ją do człowieka. 

Rodzaju 3:12
Na to rzekł Adam: Kobieta, którą mi dałeś, aby była ze mną...

Rodzaju 24:67
A Izaak wprowadził ją do namiotu Sary, matki swojej. I pojął Rebekę za żonę i pokochał ją. Tak pocieszył się Izaak po śmierci matki swojej.

Przypowieści Salomona 31:11-12
Dzielna kobieta - trudno o taką - jej wartość przewyższa perły, serce małżonka ufa jej, nie brak mu niczego, gdyż wyświadcza mu dobro, a nie zło, po wszystkie dni swojego życia; 

Pieśń nad pieśniami 5:2
Ja spałam, lecz moje serce czuwało. Słuchaj, to mój miły puka: Otwórz mi, moja siostro, moja przyjaciółko, moja gołąbko bez skazy! Gdyż moja głowa pełna jest rosy, moje kędziory pełne wilgoci nocnej. 

Pieśń nad pieśniami 8:6-7
Połóż mnie jak pieczęć na swoim sercu, jak obrączkę na swoim ramieniu. Albowiem miłość jest mocna jak śmierć, namiętność twarda jak Szeol. Jej żar to żar ognia, to płomień Pana. Wielkie wody nie ugaszą miłości, a strumienie nie zaleją jej. Jeśliby kto chciał oddać za miłość całe swoje mienie, to czy zasługuje na pogardę?

Malachiasza 2:14
A wy mówicie: Dlaczego? Dlatego, że Pan jest świadkiem między tobą i między żoną twojej młodości, której stałeś się niewierny, chociaż ona była twoją towarzyszką i żoną, związaną z tobą przymierzem.


5. Cel małżeństwa - dla obopólnej przyjemności

Pieśń nad pieśniami 1:2
Niech mnie pocałuje pocałunkiem ust swoich! Ach, twoja miłość jest słodsza niż wino!

Pieśń nad pieśniami 1:15-17
Jakże jesteś piękna, moja przyjaciółko, jakże jesteś piękna! Twoje oczy są jak gołąbki. O, jakże jesteś piękny, mój miły, i jakże uroczy! Nasze łoże w zieleni. Belki naszego domu cedrowe, nasze stropy cyprysowe.

Pieśń nad Pieśniami 2:3-6
Jak jabłoń wśród drzew leśnych, tak mój miły między młodzieńcami. W jego cieniu pragnę odpocząć, gdyż jego owoc jest słodki dla mego podniebienia... Wprowadził mnie do winiarni, której godłem dla mnie jest miłość. Pokrzepił mnie plackami z rodzynków, posilił mnie jabłkami, bo jestem chora z miłości. Jego lewica jest pod moją głową, a jego prawica obejmuje mnie. 

Pieśń nad Pieśniami 4:6
Powstań, wietrze z północy, i zerwij się, wietrze z południa, przewiej mój ogród, niech się rozpłynie jego woń balsamiczna; niech przyjdzie mój miły do swojego ogrodu i niech spożywa wyborne jego owoce.

Pieśń nad pieśniami 7:7-10
Jakże jesteś piękna i jakże pełna wdzięku, miłości przerozkoszna! Twoja postać podobna jest do palmy, twoje piersi do winogron. Pomyślałem: Wespnę się na palmę, zerwę wiązkę jej daktyli! Niech mi będą twoje piersi jak winogrona, a tchnienie twoich nozdrzy jak woń jabłek, a twoje podniebienie jak wyborne wino, które gładko spływa, zwilżając wargi i zęby. 


6. Cel małżeństwa - wychowanie dzieci 

Rodzaju 1:27-28
I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich. I błogosławił im Bóg, i rzekł do nich Bóg: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzętami, które się poruszają po ziemi!

Rodzaju 9:7
Wy zaś rozradzajcie się i rozmnażajcie! Niech zaroi się od was ziemia i niech was będzie dużo na niej!

Psalm 127:3
Oto dzieci są darem Pana, Podarunkiem jest owoc łona,

Rodzaju 17:16
Będę jej błogosławił i dam ci z niej syna. Będę jej błogosławił i stanie się matką narodów, od niej pochodzić będą królowie narodów. 

Rodzaju 22:17-18
będę ci błogosławił obficie i rozmnożę tak licznie potomstwo twoje jak gwiazdy na niebie i jak piasek na brzegu morza, a potomkowie twoi zdobędą grody nieprzyjaciół swoich, i w potomstwie twoim błogosławione będą wszystkie narody ziemi za to, że usłuchałeś głosu mego. 

1 Koryntian 7:14
Albowiem mąż poganin uświęcony jest przez żonę i żona poganka uświęcona jest przez wierzącego męża; inaczej dzieci wasze byłyby nieczyste, a tak są święte

Rodzaju 18:19
Wybrałem go bowiem, aby nakazał synom swoim i domowi swemu po sobie strzec drogi Pana, aby zachowywali sprawiedliwość i prawo, tak iżby Pan mógł wypełnić względem Abrahama to, co o nim powiedział. 

Rodzaju 11:18-19
Przyjmijcie zatem te moje słowa do swego serca i do swojej duszy i przywiążcie je jako znak do swojej ręki, i niech będą jako opaska między waszymi oczyma; nauczajcie ich swoich synów, mówiąc o nich, gdy siedzisz w domu i gdy jesteś w drodze, i gdy się kładziesz, i gdy wstajesz.


7. Cel małżeństwa - abyśmy lepiej rozumieli i wyrażali więź Chrystusa z Kościołem

Izajasza 54:5
Bo twoim małżonkiem jest twój Stwórca - jego imię Pan Zastępów - a twoim Odkupicielem Święty Izraelski, zwany Bogiem całej ziemi.

Jeremiasza 3:14
Nawróćcie się, synowie odstępczy, mówi Pan, bo ja jestem waszym małżonkiem i przyjmę was po jednym z miasta i po dwóch z każdego rodu i zaprowadzę was do Syjonu.

Ozeasza 2:21-22
I zaręczę cię z sobą na wieki; zaręczę cię z sobą na zasadzie sprawiedliwości i prawa, miłości i zmiłowania. I zaręczę cię z sobą na zasadzie wierności, i poznasz Pana. 

Efezjan 5:25-32
Mężowie, miłujcie żony swoje, jak i Chrystus umiłował Kościół i wydał zań samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy go kąpielą wodną przez Słowo, aby sam sobie przysposobić Kościół pełen chwały, bez zmazy lub skazy lub czegoś w tym rodzaju, ale żeby był święty i niepokalany. Tak też mężowie powinni miłować żony swoje, jak własne ciała. Kto miłuje żonę swoją, samego siebie miłuje. Albowiem nikt nigdy ciała swego nie miał w nienawiści, ale je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus Kościół, gdyż członkami ciała jego jesteśmy. Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, i połączy się z żoną swoją, a tych dwoje będzie jednym ciałem. Tajemnica to wielka, ale ja odnoszę to do Chrystusa i Kościoła.


8. Stosunki seksualne powinny mieć miejsce w kontekście małżeństwa

1 Koryntian 6:13
Ciało zaś jest nie dla wszeteczeństwa, lecz dla Pana, a Pan dla ciała.

1 Koryntian 6:18
Uciekajcie przed wszeteczeństwem. Wszelki grzech, jakiego człowiek się dopuszcza, jest poza ciałem; ale kto się wszeteczeństwa dopuszcza, ten grzeszy przeciwko własnemu ciału.

1 Koryntian 7:1-2
A teraz o czym pisaliście: Dobrze jest, jeżeli mężczyzna nie dotyka kobiety; jednak ze względu na niebezpieczeństwo wszeteczeństwa, niechaj każdy ma swoją żonę i każda niechaj ma własnego męża.

1 Tesaloniczan 4:2-5
Wszak wiecie, jakie przykazania daliśmy wam w imieniu Pana Jezusa. Taka jest bowiem wola Boża: uświęcenie wasze, żebyście się powstrzymywali od wszeteczeństwa, aby każdy z was umiał utrzymać swe ciało w czystości i w poszanowaniu, nie z namiętności żądzy, jak poganie, którzy nie znają Boga,

1 Tesaloniczan 5:23
A sam Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa.

Hebrajczyków 13:4
Małżeństwo niech będzie we czci u wszystkich, a łoże nieskalane; rozpustników bowiem i cudzołożników sądzić będzie Bóg.

1 Piotra 1:16
Ponieważ napisano: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty. 

Mateusza 19:5
I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i połączy się z żoną swoją, i będą ci dwoje jednym ciałem. 

Mateusza 1:18
A z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak: Gdy matka jego, Maria, została poślubiona Józefowi, okazało się, że, zanim się zeszli, była brzemienna z Ducha Świętego.

Rodzaju 24:67
A Izaak wprowadził ją do namiotu Sary, matki swojej. I pojął Rebekę za żonę i pokochał ją.